Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków: Frederiksen otrzymał ofertę i czas do namysłu

Bartosz Karcz
Wojciech Matusik
Zespół z ulicy Reymonta ma już prawie skompletowaną kadrę na zbliżający się sezon. Prawie, ponieważ Wisła ciągle nie pozyskała lewego obrońcy. W Słowenii krakowianie testowali Duńczyka, Jana Frederiksena. Probierz zapytany, czy zawodnik ten będzie grał w jego zespole w najbliższym sezonie, odparł: - Porozmawiamy jeszcze na temat Frederiksena z prezesem Jackiem Bednarzem i zobaczymy. W razie czego mamy jeszcze dwie inne opcje, gdyby do tego transferu nie doszło.

Probierz te słowa wypowiedział jeszcze przed czekającą go rozmową ze wspomnianym wiceprezesem ds. sportowych, Jackiem Bednarzem. Rozmowa ta przyniosła odpowiedź na "tak" w sprawie Frederiksena. Wisła zaproponuje Duńczykowi roczną umowę. Jeśli Frederiksen przyjmie warunki krakowskiego klubu, to już w tym tygodniu powinien zostać piłkarzem Wisły. Zawodnik dostał krótki czas do namysłu. Na tyle krótki, że jeśli się zgodzi podpisać kontrakt, już w środę powinien zjawić się w Krakowie na badaniach medycznych, a najpóźniej w piątek podpisać umowę. Wtedy mógłby już zostać zaprezentowany kibicom na wieczornej gali, jaka zostanie zorganizowana właśnie po to, żeby zaprezentować cały zespół Wisły przed nowym sezonem.

Jeśli Frederiksen podpisze kontrakt, będzie ostatnim piłkarzem, jakiego Wisła pozyska w tym okienku transferowym. Nie zanosi się natomiast na to, żeby ktoś miał odejść prócz tych zawodników, którym wygasły kontrakty oraz prócz Patryka Małeckiego. Do klubu nie wpłynęła żadna poważna oferta, dlatego wszystko wskazuje na to, że sezon rozpocznie aktualna kadra pierwszej drużyny.

Być może przebijać się do składu będą młodzi zawodnicy, z postawy których podczas dwóch zgrupowań zadowolony jest Michał Probierz. Trener Wisły chwali wiślacką młodzież i zapowiada, że jeśli dalej ci zawodnicy będą tak pracować, to dostaną szansę gry nie tylko w sparingach.

- Młodzi zawodnicy po to z nami pojechali, żeby się rozwijać, żeby trenować i żeby klub miał z nich pożytek w przyszłości - mówi szkoleniowiec Wisły. - Na pewno w tym gronie jest kilku zawodników, którzy pozytywnie zaskoczyli. Mam nadzieję, że dalej będą tak sumiennie pracować. Zaczynają już swój sezon w Młodej Ekstraklasie i teraz muszą potwierdzić, że to doświadczenie, które zdobyli trenując z pierwszą drużyną i grając sparingi z wymagającymi zespołami, zacznie szybko procentować.

Do startu ligi Wisła będzie przygotowywać się już rytmem meczowym. W sobotę krakowianie zagrają w Myślenicach sparing z Piastem Gliwice, a po tygodniu przyjdzie im zmierzyć się w Pucharze Polski ze zwycięzcą pary Luboński KS - GKS Katowice. To będzie już ostatni test przed inauguracją sezonu z GKS-em Bełchatów. Jedno jest pewne, wiślacy będą gotowi na wszelkie warunki pogodowe, bo podczas obozów trenowali i grali w upale, przy wietrze oraz w ulewach.

- Ja jeszcze w życiu takich zmian pogody nie widziałem, choć w takim upale już mi się zdarzało grać - mówi Probierz. - Kiedyś, gdy prowadziłem Jagiellonię Białystok, rozgrywaliśmy mecz z Bełchatowem przy 40 stopniach Celsjusza. To też przyda się jednak piłkarzom, bo w lidze może im przyjść grać w różnych warunkach.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto