Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Dejvi Bregu: Decyzję o przyjęciu oferty Wisły podjąłem bardzo szybko

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Bartek Ziółkowski/wislakrakow.com
Dejvi Bregu to nowy zawodnik Wisły Kraków. Albańczyk podpisał niedawno kontrakt z „Białą Gwiazdą” do końca sezonu, a na zgrupowaniu w Turcji podzielił się swoimi wrażeniami z klubowymi mediami po pierwszych dniach w nowej drużynie

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

- Czuję się bardzo dobrze i jestem dumny, że zostałem piłkarzem Wisły. Zostałem bardzo dobrze przyjęty przez każdego ze sztabu szkoleniowego, przez piłkarzy - mówi Dejvi Bregu.

Pytany jak długo zastanawiał się nad ofertą Wisły, dodaje: - Jeśli mam być szczery, nie zastanawiałem się długo nad podpisaniem kontraktu z Wisłą. Gdy pojawił się ten pomysł, gdy zobaczyłem wideo z klubu, kibiców, te niesamowite rzeczy, podjąłem decyzję bardzo szybko.

Dejvi Bregu jest Albańczykiem, więc automatycznie musiało pojawić się pytanie czy konsultował się przed przenosinami do Wisły z Vullnetem Bashą? Okazuje się, że jednak nie. Nowy gracz „Białej Gwiazdy” mówi bowiem: - Nie znałem go wcześniej, ale znałem jego brata, który grał w reprezentacji Albanii i to również bardzo dobry zawodnik. Nie rozmawiałem wcześniej z Vullnetem, ale oglądałem materiały na wideo o Wiśle, również zdjęcia. I jestem dumny, że tutaj trafiłem.

Dopytywany, jakie jeszcze informacje o klubie z ul. Reymonta miał Dejvi Bregu, dodaje: - Miałem normalne informacje z Twittera, Instragrama, YouTuba i widziałem, że atmosfera na stadionie to jest bardzo gorąca.

Nowy zawodnik jasno mówi o swoich planach na najbliższe miesiące w Wiśle: - Głównym celem jest awans. Mój cel, również cel wszystkich jest awans klubu do ekstraklasy. Będziemy ciężko pracować, żeby ten cel osiągnąć, żeby spełnić marzenia.
Pomocnik wprost mówi też o swoich atutach: - Potrafię grać jeden na jeden. Dobrze wykonuję rzuty wolne, karne. Potrafię pomagać drużynie swoimi asystami. Również z rzutów wolnych czy rożnych. Postaram się dać z siebie wszystko i pomóc zespołowi.

Bregu trafił do Wisły jako boczny pomocnik i na tej pozycji czuje się najlepiej. Nie kryje tego: - Jestem skrzydłowym. Gram na tej pozycji od dłuższego czasu, ale tak samo mogę grać na pozycji numer dziesięć. Myślę, że to są moje dwie główne pozycje. Najbardziej pasuje mi jednak gra na skrzydle, ponieważ najdłużej grałem na tej pozycji i ona jest moją najmocniejszą stroną. Jeśli jednak trener, sztab będą chcieli ode mnie czegoś więcej, oczywiście będę starał się to wykonać.

Dopytywany o więcej szczegółów pierwszych dni wśród nowych kolegów zdradza: - Jest bardzo przyjemnie. Koledzy przywitali mnie bardzo dobrze. Wszyscy do mnie mówią, wszyscy przekazują mi dobre słowa o klubie, o mieście, o kibicach. Jestem wdzięczny, ponieważ starają się mi pomóc.

Jeśli natomiast chodzi o to jak od strony piłkarskiej odbiera nowy zespół, mówi: - Tutaj są naprawdę bardzo dobrzy piłkarze. Po pierwszych treningach widzę, ile mają jakości. Myślę, że razem osiągniemy cel, jakim jest awans.

Na koniec nowy zawodnik Wisły powiedział kilka słów bezpośrednio do kibiców: - Mam nadzieję, że wkrótce się zobaczymy na stadionie przy szalonej atmosferze, którą stworzycie. Jestem już bardzo podekscytowany, żeby tam zagrać.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Dejvi Bregu: Decyzję o przyjęciu oferty Wisły podjąłem bardzo szybko - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto