Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Can-Pack - Salamanka: Nokaut w drugiej kwarcie i po meczu

Wojciech Batko
2 grudnia 2009 Wiśle było łatwiej i pokonała Salamankę...
2 grudnia 2009 Wiśle było łatwiej i pokonała Salamankę... Andrzej Banaś
W kwietniu 2009 roku trener Jose Ignacio Hernandez święcił 2. miejsce w Eurolidze koszykarek, zdobyte wraz z ekipą Halcon Avenida Salamanka. W ubiegłym sezonie, już jako sternik Wisły Can-Pack, dwukrotnie - w fazie grupowej Euroligi - był lepszy od niedawnego pracodawcy. A wczoraj znowu mu przyszło grać na "starych śmieciach".

Tym raz jednak, w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Euroligi, "Biała Gwiazda" nie podołała i bliżej Final Four są hiszpańskie rywalki. Z tym, że bliżej nie znaczy, że już wywalczyły tę prestiżową promocję!

- Liczymy, że nasi trenerzy dobrze wiedzą jak "dobrać" się do Salamanki, czyli opracują skuteczną taktykę, a my ją zrealizujemy - mówiła przed odlotem z Krakowa Ewelina Kobryn. A kiedy już "Biała Gwiazda" zawitała do Hiszpanii, mogła wyczytać w gazetach m.in. opinie, iż w tym sezonie jest tak silna, że może grać o każdy założony cel...

I pierwsza kwarta potwierdzała te sądy. Wiślaczki były spokojne w poczynaniach, dokładne (jak mówią niektórzy - cierpliwe) i skuteczne. W 2 min prowadząc 5:2, w 3 min 9:4, a w 6 min 15:10. Potrafiły też "zareagować pozytywnie", kiedy w 7 min gospodynie wyrównały (po 15) - Jelavić (wolne), Kobryn (z gry) i Phillips (z gry) w 10 min doprowadziły do rezultatu 21:15.

W 12 min (Leciejewska trafiła na 23:21) nic nie zapowiadało koszmaru, a jednak... Kolejne punkty dla Wisły zdobyła dopiero w 16 min Kobryn z tym, że Salamanka prowadziła wtedy 36:25! I nie zamierzała zwalniać. Przerwa zastała więc strony przy wyniku 51:35, czyli drugą kwartę krakowianki przegrały 14:34! Tak, to był pogrom!

Zaskoczone, czy wręcz zszokowane wiślaczki stać było w drugiej odsłonie potyczki jedynie na walkę, żeby strata punktowa nie przekroczyła 20 "oczek". I przynajmniej to im się udało, choć kilka razy było blisko tej mało zaszczytnej wynikowej - nie bójmy się takiego stwierdzenia - przepaści.

Halcon Avenida Salamanka - Wisła Can-Pack Kraków 87:70 (17:21, 34:14, 17:15, 19:20). Stan play off (do 2 zwycięstw): 1:0 i w piątek 25 bm rewanż w Krakowie.

Salamanka: Torrens 19, De Souza 17, De Mondt 14 (1x3), Lyttle 12, Montanana 9 (1x3), Snell 7 (2x3), Sanchez 4, Dominguez 3, Xargay 2, grały też Martinez i Gastaminza. Trener: Lucas Mondelo.

Wisła: Phillips 15 (1x3), Kobryn 13, Powell 12 (2x3), Leuczanka 11, Jelavić 6, Leciejewska 4, Baśko 3 (1x3), Pawlak 3 (1x3), Vucurović 3, grała też Krężel. Trener: Jose Ignacio Hernandez.

Pozostałe mecze: Jekaterynburg - Cras Tarent 68:51, Fenerbahce Stambuł - Spartak Moskwa 78:86, Ros Casares Walencja - Bourges 65:58.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: W Małopolsce kradnie się najchętniej niemieckie auta
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Korki w Krakowie - sprawdź mapę na żywo

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Can-Pack - Salamanka: Nokaut w drugiej kwarcie i po meczu - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto