Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Can-Pack: one musiały dostać się na tron mistrza Polski!

Wojciech Batko
Paulina Pawlak - jedna z koszykarek mistrzowskiej "Białej Gwiazdy", która wychodziła na parkiet we wszystkich 33 spotkaniach w ekstraklasie.
Paulina Pawlak - jedna z koszykarek mistrzowskiej "Białej Gwiazdy", która wychodziła na parkiet we wszystkich 33 spotkaniach w ekstraklasie. Jan Hubrich
Piętnaście szczególnych dziewczyn miało duży wpływ na wywalczenie przez Wisłę Can-Pack 21. mistrzostwa Polski. I choć różnią się osiągami i czasem spędzonym na parkiecie, o każdej z nich można powiedzieć, że są nieprzeciętnymi zawodniczkami mistrzowskiej drużyny.

Oczywiście "sprawstwo kierownicze" to już domena trenera Jose Ignacio Hernandeza oraz jego asystentów, czyli Jordi Aragonesa i Artura Golańskiego. Jak zwykle (i to od lat) nie zawiódł najwyższej klasy specjalista od odnowy biologicznej Jacek Wilczyński. Sporo napracował się też lekarz drużyny Jerzy Zając, gdyż miniony już sezon obfitował w najróżniejsze urazy.

Wisła Can-Pack z mistrzowskim tytułem! Zobacz radość fanów [ZDJĘCIA]

Pora jednak przedstawić nowe mistrzynie Polski w koszykówce. Zasłużyły sobie na najwyższe słowa uznania. Poza tym wpis do księgi historii Towarzystwa mają zapewniony złotymi literami!

Ewelina KOBRYN. Zdobyła najwięcej punktów (415), miała też imponującą liczbę zbiórek (178). Potwierdziła miano najlepszej polskiej środkowej. Zastąpiła też Dorotę Gburczyk w roli kapitana zespołu, wywiązując się z zadania wyśmienicie. W finale zagrała mimo złamanego palca prawej dłoni - za coś takiego należy się koszykarce dozgonny szacunek!

Erin PHILLIPS. Niekwestionowany "motor" drużyny. Na wysokim (lub bardzo wysokim) poziomie praktycznie we wszystkich aspektach gry w basket. Australijka m.in. zdobyła 375 pkt (48 razy trafiała "trójkami"!), miała 113 asyst i 98 zbiórek. Efektywny psycholog na parkiecie - w trudnych chwilach zazwyczaj miała zbawienny wpływ na koleżanki

Magdalena LECIEJEWSKA. Trzecia w drużynie pod względem zdobytych punktów (249). Zaliczyła tyle samo (178) zbiórek co Kobryn - pod tym względem były najlepsze w mistrzowskiej ekipie. Szkoda, że uraz kolana nie pozwolił jej zagrać na finiszu sezonu. Byłoby mniej nerwów.

Jelena LEUCZANKA. Świetny transferowy "strzał" przerwy świąteczno-noworocznej. Białorusinka pokazała, że nie przez przypadek była jedną z gwiazd w WNBA. Środkowa zagrała w Wiśle w 17 meczach ligowych, a zdobyła w nich 215 pkt, miała też 143 zbiórki (statystycznie najwyższa średnia). MVP (najbardziej wartościowa zawodniczka) meczów finałowych.

Katarzyna KRĘŻEL. Skrzydłowa, która uczestniczyła we wszystkich 33 grach ligowych. Świetnie zastąpiła Guntę Baśko, kiedy ta miała kontuzję. Bardzo ważne ogniwo zespołu.

Paulina PAWLAK. Wzór waleczności i nieustępliwości. Bardzo dobrze uzupełniała się z Erin Phillips w roli rozgrywającej. Podobnie jak Krężel, zagrała we wszystkich meczach ligowych. Niezastąpiona? Jasne!

Gunta BAŚKO. Na pewno ważne ogniwo. Solidność z aspiracjami do błysków. Może byłoby ich więcej, ale Łotyszka straciła pierwszą część sezonu z powodu kontuzji.

Andja JELAVIĆ. Chorwatka przyszła jako najlepiej podająca w Eurolidze (sezon 2009/2010) oraz świetnie rzucająca z dystansu. Niestety, wiecznie uśmiechnięta, niezwykle miła i ambitna koszykarka nie potwierdziła tych walorów.

Nicole POWELL. Amerykanka na pewno wzmocniła drużynę, grając nawet na 3 (!) pozycjach. Pewnie byłoby jeszcze lepiej, gdyby nie kontuzje.

Dorota GBURCZYK-SIKORA. Bardzo dobra pierwsza część sezonu i konieczność udania się na urlop macierzyński. Ale była z koleżankami do końca sezonu.

Janell BURSE. Jesienią grała na pewno słabiej niż w sezonie 2009/2010. W końcu okazało się, że jest w ciąży. Gdyby nie to, to do Krakowa raczej nie przyszłaby Leuczanka...

Paulina GAJDOSZ, Katarzyna GAWOR, Agnieszka ŚNIEŻEK i Maja VUCUROVIĆ (Serbia). Na parkiecie przebywały tylko śladowo. Nakazem chwili jest ich wypożyczenie do zespołów, w których mogłyby grać tyle, żeby nie zmarnować niewątpliwych talentów tych dziewczyn.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kradł benzynę na angielskich numerach
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Can-Pack: one musiały dostać się na tron mistrza Polski! - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto