Zawodniczki krakowskiej drużyny wykorzystując atuty własnego podwórka, grały skutecznie i konsekwentnie. Swoją dominację nad rywalkami zawodniczki "Białej Gwiazdy" udowodniły szczególnie w drugiej połowie. Dobra gra Wiślaczek w 1/8 finału Euroligi zaowocowała pochwałami. Po spotkaniu mówiono, że był to jeden z najlepszych meczów Wisły w tym sezonie.
A już 5 lutego w Peczu odbędzie się spotkanie rewanżowe. Zwycięzca tych konfrontacji w ćwierćfinale zmierzy się ze zwycięzcą rywalizacji Rivas Ecopolis - Frisco Sika Brno.
Wisła Can-Pack Kraków - MiZo Pecs 80:53 (22:17, 20:20, 20:9, 18:7)
Wisła Can-Pack: Janell Burse 17 (9 zb., 4 prz., 1 bl.), Liron Cohen 16 (3x3, 4 as.), Iziane Castro Marques 13 (3x3), Marta Fernandez 11 (1x3, 4 as., 1 bl.), Ewelina Kobryn 11 (1 bl.), Katerina Zohnova 8 (2x3), Agnieszka Majewska 2 (1 bl.), Paulina Pawlak 2, Agnieszka Kułaga 0, Magdalena Skorek 0, Dorota Gburczyk 0.
MiZo: Nicole Ohlde 14 (10 zb., 2 bl.), Alexandria Quigley 11 (1x3, 3 prz.), Dalma Ivanyi 9 (1x3, 3 prz.), Zsofia Fegyverneky 7, Nóra Nagy-Bujdoso 7 (1x3), Kelly Anne Mazzante 3 (1x3, 2 as.), Lilla Horvath 2, Krisztina Raksanyi 0, Nora Rujak 0, Nikolett Sarok 0, Nikolett Turóczi 0, Sara Krnjic 0.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?