W ramach IV Krakowskiej Jesieni Jazzowej wystąpiło William Parker Trio. Trzech muzyków w składzie basista, trębacz oraz perkusista. Trio dysponowało też bogatym asortymentem różnych dodatkowych instrumentów, takich jak grzechotki, flety, fujarki.
Trio zagrało wyjątkowy free-jazzowy koncert. Zachwyciili publiczność swoją kreatywnością i wirtuozerią, bo nie co dzień można usłyszeć trębacza, który gra jednocześnie na dwóch fletach, czy też kontabasitę, który zaczyna grać na tubie.
Czarni muzycy mają szczególny, otwarty sposób bycia na scenie, o czym można było przekonać się na wczorajszym koncercie. Widać, że jazz jest ich żywiołem i nie dziwi fakt, iż to właśnie afroamerykanie dali początek temu gatunkowi. Free jazz w ich wykonaniu jest imponujący.
Publiczność długo nie chciała rozstać się z muzykami. Należy dodać, iż jak mało kiedy, sala koncertowa w Muzeum Manggha wypełniona była po brzegi.
William Parker to światowej sławy basista, który nauki pobierał u Richarda Davisa, Jimmy'ego Garrisona i Paula Westa. Można spotkać się z opnią, iż jest to człowiek większy niż jego kontrabas. Przed krakowską publicznością wystąpił w swojej charakterystycznej czapeczce.
Roy Campbell, trębacz i flecista, był z kolei studentem Kenny'ego Dorhama, Lee Morgana, Joe Newmana oraz Howarda McGhee. W swoim życiu grał jeszcze na skrzypcach i fortepianie. Williama Parkera poznał w 1978 roku.
Obydwaj muzycy są niezwykle aktywni i mogą poszczycić się wieloma sukcesami na skali międzynarodowej. Koncertują na całym świecie. Nie mogło więc zabraknąć ich także na IV Krakowskiej Jesieni Jazzowej.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?