Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Więźniowie pomagali odśnieżyć Kraków

Redakcja
Dwudziestu sześciu więźniów od wczesnych godzin porannych pomagało w czwartek likwidować skutki nawałnicy śnieżnej, która 1 grudnia przeszła przez Kraków.

Załamanie pogody w środę: Zablokowane drogi i ciężko przejezdne ulice


Skazani pracowali pod kontrolą strażników, nieodpłatnie odśnieżając chodniki i przejścia dla pieszych. W ten sposób doprowadzili do porządku między innymi ulice: Celarowską, Zaułek Wileński, Lubicz, Wita Stwosza, Rakowicką, Warszawską, Szlak, Pawią, a ponadto aleję 29 Listopada, rondo Grunwaldzkie oraz Bulwary Wiślane.

Praca poza terenem zakładu karnego jest dla więźniów dobrowolna –biorą w niej udział, jeśli sami wyrażą zgodę i zgłoszą chęć uczestnictwa. Więźniowie zostali do tej pracy skierowani przez Zakład Karny w Krakowie Nowej Hucie, Areszt Śledczy w Krakowie, Areszt Śledczy w Krakowie-Podgórzu oraz Zakład Karny w Trzebini.

- Służba Więzienna realizuje, na zasadach określonych w kodeksie karnym wykonawczym, zadania w zakresie wykonywania kar pozbawienia wolności i tymczasowego aresztowania. Praca i szeroko pojęte zatrudnienie osadzonych jest jednym z podstawowych środków oddziaływania penitencjarnego, przynoszącym wymierne korzyści osobom pozbawionym wolności, ich rodzinom oraz środowisku, na rzecz którego jest świadczona - informuje Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Krakowie. - W tym ostatnim przypadku taką rolę pełni przede wszystkim zatrudnienie nieodpłatne. Wszyscy pamiętamy o wkładzie jednostek penitencjarnych w akcję przeciwpowodziową i usuwanie skutków powodzi w bieżącym roku.

Pierwsi więźniowie pojawili się na krakowskich ulicach w październiku 2009 roku. Zanim wyszli poza mury Aresztu Śledczego przy ulicy Montelupich, zostali przeszkoleni przez strażników miejskich z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy oraz ochrony przeciwpożarowej. Ich zadaniem było wówczas zbieranie śmieci i papierów, a także zrywanie nielegalnie umieszczanych ulotek, ogłoszeń i plakatów z lamp oświetleniowych, słupów czy elewacji budynków.

- Przez ostatnie trzy miesiące, od sierpnia do października, osadzeni przepracowali nieodpłatnie na terenie samego Krakowa 29 330 godzin - tłumaczy Marek Anioł, rzecznik straży miejskiej - na rzecz takich instytucji jak szkoły, domy pomocy społecznej, ośrodki szkolno-wychowawcze, centra kultury i sportu, zakłady opieki zdrowotnej, a nawet na rzecz Ogrodu Botanicznego oraz Polskiego Czerwonego Krzyża. Sprzątali również miasto i bulwary wiślane po powodzi - dodaje Anioł.

Zobacz też:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto