Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkanoc z uratowanymi kotkami

Krzysztof Konarzewski
Gapcia i Czorcik dostaną w święta po połówce jajeczka
Gapcia i Czorcik dostaną w święta po połówce jajeczka Krzysztof Konarzewski
Dla Gapci i Czorcika to dopiero drugie Święta Wielkanocne na tym świecie. W poprzednie mogły, nie ruszając się, patrzeć wielkimi oczami na otaczający ich świat. W mroźną noc uratowane od śmierci dzikie kocięta spod telewizji (ich mama gdzieś zaginęła), karmione powoli przez strzykawkę, rosły, ale jakaś dziwna choroba nie pozwoliła im się poruszać - nie mogły chodzić.

Dzięki uporowi oraz dociekliwości Ewy i Basi z lecznicy weterynaryjnej, kłucia zastrzykami maluchów dzień w dzień przez ponad miesiąc, kociaki wyzdrowiały. Dziś szalone biegi, wdrapywanie się na wysokie drzewa, skoki z podłogi na wysoką szafę to dla nich pryszcz. Najlepszą zabawą jest jednak gra w hokeja. Ta dobrana drużyna brata z siostrą zawsze znajdzie gdzieś orzeszka, kasztana lub mały kamyk. Mając każde swoje cztery kije hokejowe, potrafią stoczyć na podłodze niezły mecz. Najlepiej w nocy lub nad ranem.

Ostatniej nocy dźwięk obijanego o ściany przedmiotu był jakiś inny. Jak się okazało, krążek hokejowy był nietypowy. Na stole w koszyczku schły pracowicie pomalowane pisanki, przygotowane do święcenia. Sprowadzenie ich ze stołu na parkiet to dodatkowy element szalonej zabawy. Tym bardziej że udało się kolejny raz coś uszkodzić, a to koty uwielbiają. Rano drużyna jak zwykle po rozgrzewce pobiegła do ogrodu, aby zobaczyć, co zakwitło, czy nie spacerują jakieś myszki lub obce koty i jak naprawdę jest z tą wiosną. Aby jednak popisać się sprawnością, tak przy okazji, mała Gapcia w podskokach wbiegła do domu, trzymając w pyszczku wielkiego czarnego ptaka.

Wypuściła go i czekała na pochwały i głaskanie. Ptak szybko czmychnął przez otwarte okno, cały i zdrowy, choć wielce wystraszony, a ja nigdy się nie dowiem, czy moja kotka, rozbijając jajeczka pisanki, wie, że z takiego symbolu życia wykluwają się ptaki. Trzeba więc przynieść takiego do domu, niech żyje z nami tak jak koty, psy, chomiki, konie czy rybki w akwarium. Po święceniu moje koty w nagrodę dostaną po połówce jajeczka, bo to wielki przysmak. A my, ludzie, przy wielkanocnym śniadaniu pamiętajmy, że obok nas żyją bezdomni, czasem głodni ludzie i głodne bezdomne zwierzęta. Podzielmy się z nimi tym, co mamy, na Wielkanoc.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto