Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieczysta Kraków - Avia Świdnik. Koszmarna kontuzja Michała Maka. A wynik - niespodzianka. Zobaczcie zdjęcia i wideo

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Nad Michałem Makiem nachyla się Tomasz Midzierski, który kilkanaście sekund wcześniej złamał mu nogę
Nad Michałem Makiem nachyla się Tomasz Midzierski, który kilkanaście sekund wcześniej złamał mu nogę Tomasz Bochenek
Wieczysta Kraków - Avia Świdnik 1:1 w meczu. 14. kolejki III ligi (gr. IV), rozegranym w sobotę 29 października w Krakowie. Wicelider tabeli nie pokonał więc trzeciego zespołu w tabeli, który od końcówki I połowy grał w dziesiątkę. Ale wynik dziś zszedł na dalszy plan - ze względu na koszmarną kontuzję Michała Maka. ZDJĘCIA >>>>> Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Wieczysta Kraków - Avia Świdnik 1:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Mykytyn 49, 1:1 Majewski 66.
Wieczysta: Krawczyk - Faworow, Kołodziej, Hoyo-Kowalski, Klimczak - Torres, Pietras (55 Pałaszewski), Moulin, Majewski, Mak (45+1 Bąk) - Hebel (87 Skoczeń).
Avia: Rosiak – Drozd, Midzierski, Mykytyn, Niewęgłowski – Maluga, Dobrzyński, Uliczny, Kunca – Kompanicki (70 Wdowiak), Zając (46 Rak).
Sędziował: Żółte kartki: Pietras - Niewęgłowski, trener Mierzejewski. Czerwona kartka: Midzierski (40). Widzów: 600.

Piłkarze Avii zaczęli tak, jakby chcieli powiedzieć gospodarzom: „sorry, my tu będziemy rządzić”. Po paru minutach Wieczysta wyhamowała przeciwnika, ale było już jasne, że przed nią schody. Goście byli mobilni, dynamiczni, broniąc się nie zostawiali luk, które krakowianie mogliby wykorzystywać.

Wieczysta pierwszy raz bliska gola była w 28 min – to wtedy Majewski trafił z rzutu wolnego w poprzeczkę. Trzy minuty później gospodarze pierwszy raz doszli do klarownej okazji, ale Torres strzelając z kąta nie pokonał Rosiaka.

To wszystko stało się nieważne w 40 minucie. Do szybkiego ataku Wieczystej przy bocznej linii ruszył Michał Mak. No i nastąpił przeszywający trzask. Trzask kości łamanej przez Tomasza Midzierskiego, który swoją nogą złamał zawodnikowi gospodarzy kości piszczelową i strzałkową…

Kiedy faulujący zobaczył nienaturalnie wygiętą nogę rywala, z przerażenia chwycił się za głowę, nachylił się nad Makiem – w ubiegłym sezonie razem grali w Górniku Łęczna… Do pracy wkroczyły służby medyczne; w trakcie oczekiwania na karetkę przy leżącym na noszach piłkarzu pojawiła się żona z synkiem.

Ambulans zabrał Michała Maka do szpitala po paru minutach II połowy. A Avia wtedy zdobyła gola: po rzucie rożnym celnie zagłówkował Mykytyn.

Wieczysta przystąpiła do zmasowanego ataku, za moment okazji do wyrównania nie wykorzystał Bąk. Ataki przyniosły efekt w 66 minucie, kiedy po podaniu Torresa gola głową zdobył Majewski.

W 73 min Hiszpan mógł wyprowadzić Wieczystą na prowadzenie - pojechał z piłką w kontrze, wjechał w pole karne, i uderzył obok słupka. Taki sam był efekt, kiedy Majewski wykonał efektowny wolej w zamieszaniu pod bramką Avii 7 minut później. A w kolejnej akcji "Maja" trafił w poprzeczkę. Jednak w 84 min mógł paść i gol dla gości - Maluga zagłówkował tuż obok celu. Z kolei w 90 min zapachniało rzutem karnym dla gości, jednak sędzia faulu na ioch zawodniku się nie dopatrzył i gra była kontynuowana.

Wieczysta po 14 meczach ma 28 punktów, Avia 26. Na prowadzeniu w tabeli na pewno pozostanie ŁKS Łagów, który ma 30 pkt, a swój mecz w tej kolejce rozegra w niedzielę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto