MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Więcej niż wszystkie "Odry"

rtk
Ochrona danych z komputerów w przypadku awarii, jakiejś katastrofy lub działań hackera, to dziś ogromny rynek. Wśród polskich firm informatycznych specjalizujących się w tej dziedzinie, krakowski Polcom należy do ...

Ochrona danych z komputerów w przypadku awarii, jakiejś katastrofy lub działań hackera, to dziś ogromny rynek. Wśród polskich firm informatycznych specjalizujących się w tej dziedzinie, krakowski Polcom należy do najpoważniejszych.

- Trzy kwestie decydują o bezpieczeństwie danych - mówi prezes Wacław Krzyżak. - Pierwsza z nich, poufność, druga to integralność danych, czyli możliwość korzystania z nich bez względu na źródło z jakiego pochodzą, a trzecia to dostępność. Dość przypomnieć przygody jakie spotykały nas przy tegorocznych wyborach samorządowych, by uprzytomnić sobie jaką wagę mają te kwestie.

Spektakularne włamania to w Polsce na razie ułamek problemu, co dzień natomiast dzieją się ciche tragedie, kiedy właściciel firmy spostrzega, że nie ma dostępu do najważniejszych danych na swoim dysku. Istnieją firmy specjalizujące się w ich przywracaniu, zadaniem Polcomu jest natomiast zapobieganie takim zdarzeniom.

Polcom pracuje dla wielkich z branży bankowej, dla firm teleinformatycznych, jego systemy działają w ostrołęckim Intercellu, który należy do największych firm papierniczych w Polsce, Polcom wraz z Computerlandem wdrożył też m.in. system zarządzania danymi w Powszechnym Banku Kredytowym.

- Każde urządzenie się psuje - zauważa Wacław Krzyżak - ale problem w tym, żeby skutki awarii były możliwie najmniejsze a ratunek tani. Kwestia kosztów gra dziś rolę kluczową. Wzrost gospodarczy bliski zeru i zatrzymanie procesów prywatyzacji spowodowały zastój, bo w firmach brak pieniędzy na inwestycje i nie pojawiają się poważne impulsy modernizacyjne jakim jest zawsze prywatyzacja zakładuÉ

- A więc?

- Cóż - mówi prezes - liczymy się z tym, że obecny rok może być gorszy. Oddane w ubiegłym roku w Krakowie kosztem 4 mln zł IBM TotalStorage Solution Center, stanowi dobrą bazę dla rozwoju firmy, co obecnie nie oznacza jednak zatrudniania nowych ludzi a raczej inwestowanie w ich wiedzę i pogłębianie kompetencji. Centrum pozwala odtworzyć środowisko produkcyjne klienta a także wykonać testy, których w firmie zrobić nie można. Obiekt został wyposażony m.in. w biblioteki taśmowe Magstar, macierze SSA i system pamięci masowej ESS Shark o pojemności 1 TB, większej niż pojemność wszystkich komputerów "Odra" jakie funkcjonowały w Polsce do lat osiemdziesiątych. Skoro ideą firmy jest wyprzedzanie zjawisk rynkowych, najnowszą sferą zainteresowania Polcomu jest to co najnowocześniejsze, a zatem wizualizacja problemów jakie mogą powstać u klienta, a także centralizacja zarządzania u firmy-klienta i jego filiach, co jest drogą do redukcji kosztów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Ustawa o prawie autorskim w Sejmie. „Sprawa paląca"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Więcej niż wszystkie "Odry" - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto