Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wicepremier Emilewicz: Kraków musi wymyślić się na nowo. Mniej turystyki, więcej nauki i przemysłu. Rozmowa w Barometrze Bartusia [wideo]

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
W pandemii Kraków padł ofiarą własnego sukcesu. Miasto było przez ostatnie lata gwiazdą Europy Środkowej: najszybciej rozwijające się lotnisko, najszybciej rosnąca baza hotelowa, największy wzrost liczby zagranicznych turystów, rekordowy wzrost płac (średnia za marzec - 6846 zł brutto!), rekordowa liczba nowych mieszkań, dodatni przyrost naturalny, dodatnie saldo migracji… To wszystko się teraz załamało. – Widać wyraźnie, że tak duże uzależnienie od jednej branży miastu szkodzi. Kraków musi wymyślić się na nowo i może to zrobić, bo ma olbrzymi potencjał intelektualny – mówi krakowianka Jadwiga Emilewicz, wicepremier i minister rozwoju, w 150. wydaniu Barometru Bartusia.

Z najnowszego raportu GUS („Turystyka w Małopolsce w roku 2019”) wynika, że w zeszłym roku Małopolska odnotowała kolejny rekord popularności wśród turystów krajowych i zagranicznych: liczba udzielonych noclegów wzrosła o 7,5 proc. W samym Krakowie udzielono ich w sumie 6,1 mln, z czego 2,8 mln turystom krajowym (wzrost o 6,2 proc.) i 3,3 mln zagranicznym (wzrost aż o 11,4 proc.). Noclegi udzielone turystom zagranicznym stanowiły zatem 54,6 proc. ogólnej liczby. Zarazem było to aż 81 procent noclegów udzielonych obcokrajowcom w całym województwie!

Turysta zagraniczny stał się zatem w ostatnich latach motorem napędowym co najmniej kilku branż – nie tylko hotelarstwa, ale też gastronomii, handlu, eventów, targów, kultury…Kwitła międzynarodowa turystyka biznesowa (wiele krakowskich hoteli zarabia na niej, a nie na noclegach). Turysta zagraniczny zostawia w mieście średnio dwa razy więcej pieniędzy niż krajowy, a przybysze z takich krajów, jak USA czy Izrael – nawet trzy razy więcej… Mieliśmy także do czynienia z wzajemnie napędzającymi się mechanizmami: Kraków Airport – Kraków – Małopolska.

Czy ten system naczyń połączonych wróci do dawnej dynamiki rozwoju, czy też trzeba w nim coś wymyślić i poukładać na nowo? – pytamy wicepremier Jadwigę Emilewicz.

- Kraków z poziomem zadłużenia powyżej 3 mld złotych, wynikającym częściowo z prowadzonych wcześniej inwestycji, musi zadać sobie dziś pytanie, czy oparcie w tak dużym stopniu całego łańcucha przychodów na branży turystycznej jest właściwą ścieżką rozwojową. Jeden spacer po rynku pokazuje, gdzie dziś jesteśmy. Kawiarnie, do których wrócili krakowianie, ale w których nie ma turystów zagranicznych, są barometrem stanu krakowskiej gospodarki – mówi Jadwiga Emilewicz.

Na pytanie, czy miasto ma szansę szybko wyjść z ekonomicznej zapaści, czy też problemy zostaną z nami na dłużej, wicepremier odpowiada, że „są też dla Krakowa dobre wiadomości”.

- Przygotowaliśmy dla branży hotelarskiej, wspólnie z jej przedstawicielami, warunki, które sprawiają, że ten sektor się powoli otwiera. Przed nami wakacje, które będą na pewno inne niż dotąd, ale dla turystyki krajowej mogą się okazać nawet lepsze, bo z paru względów wielu Polaków zechce odkryć Polskę na nowo – mówi wicepremier. Zastrzega przy tym, że dopóki kraje na świecie nie otworzą granic i nie odmrożą nieba, „wiele hoteli w Krakowie będzie świeciło pustkami”.

Stolica Małopolski ma jednak, w jej opinii, liczne atuty w innych sferach, które mogą pozwolić mu „odbić się tak szybko, jak byśmy sobie tego życzyli”. - Kraków jest nie tylko stolicą polskiej turystyki, ale tez stolicą akademicką, tu się prowadzi badania naukowe, tu są centra informatyczne o największych kompetencjach. W czasie pandemii i po niej branża IT będzie motorem rozwoju stolicy Małopolski – przewiduje wicepremier Emilewicz.

Jej zdaniem, Kraków może też skorzystać na kryzysie globalizacji, jaką dotąd znaliśmy. Kryzys ten został wzmocniony i przyspieszony przez pandemię, w efekcie czego wiele aktywności gospodarczych wyprowadzanych przez ostatnie dziesięciolecia z Europy – wraca na Stary Kontynent. Dotyczy to zwłaszcza branży przemysłowej. – Kraków ma ogromne tradycje przemysłowe i to też może być nasz wielki atut. Wiele zależy jednak od podejścia i odpowiedniej reakcji władz Krakowa – zwraca uwagę minister rozwoju.

  • A jakie jeszcze szanse i zagrożenia widzi? Czy i jak rząd zamierza pomóc miastu przezwyciężać problemy?
  • Czy małopolskie gminy i powiaty, w tym Kraków, będą miały pieniądze na inwestycje, od których zależy los nie tylko samorządów, ale też całej lokalnej przedsiębiorczości i rynku pracy?
  • Jakie wsparcie przyniesie tarcza samorządowa i jakich jeszcze działań rządu w tym obszarze należy się spodziewać? O tym wszystkim – w Barometrze.
  • Zobacz/posłuchaj.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto