Wawel: w czwartek montaż tablicy smoleńskiej

Swoją obecność na uroczystościach potwierdziło 25 osób z rodzin ofiar katastrofy. To głównie osoby z Małopolski. Wojewoda Stanisław Kracik dzwonił do nich osobiście lub wysłał listy drogą mailową.

- Miałem jednak problem z dotarciem do wszystkich, bo z powodu ustawy o ochronie danych osobowych nie mogliśmy uzyskać dostępu do adresów i telefonów rodzin spoza naszego regionu - tłumaczy Kracik. Okazało się, że niektóre rodziny dostały zawiadomienie dopiero wczoraj.

- Rzeczywiście otrzymałan mail w tej sprawie - potwierdza Zuzanna Kurtyka, żona Janusza Kurtyki, szefa IPN, który zginął pod Smoleńskiem. - Mnie to nie przeszkadza, lepiej późno niż wcale. Ale dla osób, które mieszkają np. na Pomorzu czasu może być zbyt mało na dojazd - zauważa. Wojewoda tłumaczy, że miał mało czasu, bo dopiero w piątek konserwator zabytków wydał pozwolenie na montaż tablicy.

- Daty uroczystości nie dało się przesunąć. Zresztą, nawet z Pomorza można dojechać, zostały jeszcze dwa dni - mówi wojewoda Kracik. Na uroczystość nie dojedzie premier Donald Tusk, bo jest z wizytą w Indiach i Wietnamie. Zabraknie też prezydenta Komorowskiego, który w tym czasie jedzie do Rygi. Ich kancelarie wyślą na uroczystość ministrów.

Zaproszeni zostali również prezydent miasta, marszałek i radni miejscy. Jako pierwsze, wejdą do krypty rodziny ofiar katastrofy. - Jeśli okaże się, że będzie ich zbyt dużo, to kolejni goście będą musieli poczekać na zewnątrz - mówi proboszcz katedry wawelskiej, ks. Zdzisław Sochacki. Uroczystość będzie otwarta - ludzie będą mogli przyjść na mszę św. w piątek o godz. 17 do Katedry oraz do krypty.

Dla ochrony zaangażowano m.in. straż katedralną oraz służby wawelskie, razem około 60 osób. Wojewoda zapowiada też, że ministerstwo obrony pnarodowej przyśle na tę okazję wartę honorową żołnierzy.

Tablica zaprojektowana i wykonana

Tablica, która znajdzie się w piątek w Katedrze Wawelskiej została wykonana z różowego piaskowca. Ma wymiary 185 na 128 cm. Znajdują się na niej nazwiska wszystkich ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu oraz napis: "corpora dormiunt, vigilant animae", czyli z łaciny "ciała śpią, dusze czuwają". Poniżej, mniejszą czcionką, jest dodany napis: "Pamięci ofiar katastrofy w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r." Lech i Maria Kaczyńscy oraz Ryszard Kaczorowski, Prezydent RP na uchodźstwie zostaną wymienieni jako pierwsi. Wykonawcą tablicy jest Jan Siuta - kamieniarz z podkrakowskich Liszek, który jest również autorem sarkofagu prezydenckiej pary. Autorem projektu tablicy jest Marta Witosławska.