Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wadowice: Pracownik pizzerii wymyślił fikcyjny napad na samego siebie. Grozi mu do 5 lat więzienia

Aleksander Glowania
Aleksander Glowania
Jak się szybko wzbogacić? Pracownik pizzerii w Wadowicach wpadł ...
Jak się szybko wzbogacić? Pracownik pizzerii w Wadowicach wpadł ... Łukasz Żołądź
Jak się szybko wzbogacić? Pracownik pizzerii w Wadowicach wpadł na pomysł, że zgłosi fikcyjny napad. Teraz grozi mu więzienie.

28. PAKA - zobacz, co działo się na Rynku!


21 kwietnia około godziny 23 policjanci w Andrychowie otrzymali informację o rozboju na pracowniku jednej z miejscowych pizzerii. - Sprawa wyglądała poważnie. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, iż tego dnia dostarczył zamówienie do jednego z domów, a następnie, gdy odjeżdżał, podbiegło do niego dwóch zamaskowanych mężczyzn, którzy po otwarciu drzwi do jego samochodu przyłożyli mu nóż do gardła i zażądali pieniędzy oraz telefonu komórkowego - relacjonuje nadkom. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy małopolskiej policji.

Czujni policjanci. "Coś jest nie tak"

Policnanci w trakcie prowadzonych czynności ustalili, iż zgłaszający wymyślił sobie całą historię. - Mieliśmy wrażenie, że "coś jest nie tak" i nasze przypuszczenia się potwierdziły. Mężczyzna znalazł się w trudnej sytuacji finansowej i postanowił w łatwy sposób się wzbogacić. Z dalszych ustaleń policyjnych wynika, iż nie działał on sam, miał kolegę z którym wspólnie zaplanowali przestępstwo - dodaje Ciarka.

22-letni dostawca pizzy oraz jego 20-letni wspólnik są mieszkańcami Andrychowa. - Dostawca pizzy i jego kolega poniosą jednak konsekwencje związane ze swoim zachowaniem. Przedstawiono im zarzuty kradzieży za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Odpowiedzą również za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie - mówi rzecznik prasowy policji.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto