[mp]Joachim Brudziński powiedział, że PiS planuje uroczystości już - "bez oglądania się na plany rządu". Członkowie partii zamierzają złożyć kwiaty na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, na cmentarzu powązkowskim, na grobie pary prezydenckiej na Wawelu o raz w Smoleńsku.
Władze partii ustalają jeszcze dokładny plan obchodów. Dziennikarze "GW" dowiedzieli się nieoficjalnie, że 10 kwietnia w Krakowie pod Wawelem ma odbyć się wielka manifestacja zwolenników i sojuszników PiS. Obok członków partii mają wziąć w niej udział także członkowie Klubów "Gazety Polskiej" i związkowcy "Solidarności".
Jeden z działaczy PiS w Małopolsce zdradził dziennikarzowi "GW", że w czasie manifestacji planowane jest rozprowadzanie widokówki przedstawiające Władimira Putina ściskającego się z Tuskiem.
Jeszcze nie wiadomo, gdzie i kiedy 10 kwietnia pojawi się Jarosław Kaczyński, prezes PiS.
- Organizując własne uroczystości w rocznicę katastrofy, będziemy chcieli zamanifestować swój patriotyzm i twardą politykę wobec Rosjan. Trudno byłoby wypuścić taki sygnał do społeczeństwa, gdybyśmy podczas uroczystości stali w jednym szeregu z Donaldem Tuskiem i Bronisławem Komorowskim - wyjaśnia Joachim Brudziński.
Tymczasem Kancelaria Prezydenta dopiero konsultuje plan obchodów z rodzinami ofiar.
WR Źródło: Gazeta.pl
Czytaj także:
* Jarosław Kaczyński: Tusk ma na sumieniu 96 osób. Powinien odejść
* "Na Wawelu leży mój brat. W Polsce niestety nie rozpoznałem jego ciała"
* Jerzy Miller: Kontrolerzy ze Smoleńska myśleli, że znowu się uda
* Hypki o nagraniach MAK: Nie zaklinajmy rzeczywistości. Polacy złamali za dużo przepisów
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?