Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Radwanowicach stanęła niezwykła droga krzyżowa. Jak wspomnienie o Kresach Wschodnich. "To zobowiązanie do pamięci i modlitwy"

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Uroczystości poświęcenia Kresowej Drogi Krzyżowej przy Schronisku dla niepełnosprawnych w Radwanowicach
Uroczystości poświęcenia Kresowej Drogi Krzyżowej przy Schronisku dla niepełnosprawnych w Radwanowicach Fot. Barbara Ciryt
Swoista droga krzyżowa stanęła na wzgórzu w Radwanowicach przy Schronisku dla Niepełnosprawnych prowadzonym przez Fundację im. Brata Alberta. Ta droga jest wspomnieniem o Kresach Wschodnich o zmarłych, pomordowanych, poległych. Jak mówi prezes Fundacji ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski tym ludziom jesteśmy winni pamięć i teraz w jego ośrodku w Radwanowicach jest idealna okazja, czas i miejsce na upamiętnienie Kresów.

Każda stacja nowej drogi krzyżowej to miejsce modlitwy m.in. za obrońców Grodna, Lwowa, Przemyśla, Zadwórza, za bohaterów wojny z Bolszewikami, za represjonowanych przez Sowietów, za wyzwolicieli Wileńszczyzny, za ofiary zbrodni w Katyniu, Charkowie, Miednoje, Bykowni, za deportowanych na Syberię i do Kazachstanu, za kresowych męczenników, za marszałka Piłsudskiego, gen. Tadeusza Rozwadowskiego za Ojców Niepodległości Romana Dmowskiego i Ignacego Paderewskiego.

Współzałożyciel naszej Fundacji im. Brata Alberta - nieżyjący już Stanisław Pruszyński był z Wołynia. Zależało mu, żeby upamiętnić utracone tereny, wydarzenia na Kresach Wschodnich, walki o wolność, ludzi, którzy tam oddali życie. Uznałem, że to wzgórze z drogą krzyżową i usypanie Golgoty będzie idealną okazją do zwrócenia uwagi na Kresy - mówi ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, prezes Fundacji im. Brata Alberta w Radwanowicach.

Droga jest niezwyczajna, obok rozmieszczonych na wzgórzu stacji - kapliczek z obrazami malowanymi na szkle, są też rzeźbione figury - św. Franciszka, który pokornie kręczy przy Golgocie - góry usypanej w Radwanowicach z kamieni. Na tej górze stoi wielki krzyż z Chrystusem i dwie postaci: Matka Boża i św. Jan. A na końcu drogi jeszcze wielka figura św. Józefa.

Stacje drogi radwanowicka Fundacja im. Brata Alberta otrzymało jako dar od Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej i Miłośników Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej. Droga pochodzi ze Szczyrku, jej pomysłodawcą był ks. Paweł Hubczak, wykonawcą kapliczek Antoni Adamik, figury wyrzeźbił Michał Pawlik ze Szczyrku, a obrazy na szkle namalowała Ewa Lazar z Wisły.

Gdy w Szczyrku gdzie zlikwidowano ośrodek Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej. Zostały stacje, więc szukaliśmy dla nich dobrego miejsca. Charytatywnie działająca placówka w Radwanowicach jest najlepszym miejscem, a do tego bardzo dobrą ideą jest nadanie tej drodze charakteru kresowego - mówi ks. Henryk Zątek, proboszcz parafii Cięcina na Żywiecczyźnie, wicedyrektor Caritasu Diecezji Bielsko-Żywieckiej.

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski chce, żeby w Radwanowicach wzgórze poświęcone było modlitwie za Kresy Wschodnie.

Dla tej drogi krzyżowej zagospodarowaliśmy wzgórze, usypaliśmy Golgotę, powstały ścieżki, które będą jeszcze rozbudowane, będą altany, przewodnik w formie tablic. Ze Szczyrku stacje przyjechały w 2019 roku. w kolejnym 2020 roku powstawała aranżacja tej drogi - mówi ks. Tadeusz.

Każda stacja to wspomnienie wydarzeń, walk i cierpienia ludzi. - Każda stacja to prośba o modlitwę za tragiczne zdarzenia, za pomordowanych i za walczących ludzi.

Waldemar Tomaszewski, europoseł, przewodniczący Związku Polaków w Wilnie podkreśla, że w sprawie upamiętnienia Kresów i pamięci o ludziach wciąż tam żyjących jest jeszcze wiele do zrobienia.

U nas w Wilnie ludzie mówią - zawsze mieszkaliśmy w Polsce, nigdy z Polski nie wyjeżdżaliśmy, tylko na mocy sprawy jałtańskiej Polska od nas wyjechała. Potrzebujemy pamięci Polski, bo my tam dbamy o polskość - mówi Tomaszewski.

Podczas poświęcenia Kresowej Drogi Krzyżowej był obecny także dr Bogdan Kasprowicz, mieszkający w Polsce pochodzący ze Lwowa, działacz Związku Ormian w Polsce. Podkreślał, że obowiązkiem Polaków jest pamięć i modlitwa za tych, którzy walczyli o swój rodzinny dom, o wolną Ojczyznę we Lwowie, na Podolu, na Pokuciu, na Wołyniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto