W przyszłej kadencji może powstać sejmowy zespół ds. Krakowa

WIDEO: Krótki wywiad

O powołanie zespołu parlamentarnego ds. Krakowa Jerzy Meysztowicz zgłosił się do przedstawicieli wszystkich sił politycznych. Teraz czeka na ich odpowiedź.

- Dobiega końca kampania wyborcza, która w Krakowie obraca się w dużym stopniu wokół ważnych tematów lokalnych. Cieszy mnie, że wielu spośród kandydatów, bez względu na dzielące nas poglądy i wizje przyszłej Polski, zwróciło swoją uwagę na kilka spraw o wielkim znaczeniu dla Krakowa. Pozwala mi to wierzyć, że łączy nas jedno: wspólna troska o rozwój naszego miasta i jakość życia krakowianek i krakowian - zaznacza Meysztowicz.

Poseł podkreśla, że na harmonijnym rozwoju Krakowa powinno zależeć każdemu rządowi, stąd jego apel do wszystkich o przystąpienie do inicjatywy nazwanej "Kraków wart jest współpracy". Meysztowicz przedstawił też listę pięciu zagadnień, którym powinien się zająć zespół poświęcony Krakowowi:

1. Wstrzymanie zniesienia 30-krotności składek ZUS, co pozwoli na dalszy rozwój kluczowych dla Krakowa branż obsługi biznesu i IT.
2. Zapobieżenie konsekwencjom uszczuplenia budżetu Krakowa o ponad 200 mln zł, co przy jednoczesnym zwiększeniu zakresu zadań zleconych, będzie skutkowało ograniczeniem realizacji zobowiązań inwestycyjnych Miasta.
3. Wspieranie władz Krakowa w procesie wykupu terenów poszpitalnych przy ul. Kopernika i ich zagospodarowania zgodnego z wolą mieszkańców.
4. Organizacja w Krakowie Igrzysk Europejskich, która pod warunkiem uzyskania na nią zgody mieszkańców musi mieć zapewnione finansowanie z budżetu państwa.
5. Troska o czyste środowisko i zapewnienie wsparcia dla procesu adaptacji Miasta do zmian klimatycznych.

Zespół parlamentarny ma być miejscem, w którym wybrzmią lokalne potrzeby mieszkańców Krakowa na poziomie centralnym. Meysztowicz podkreśla, że do tej pory, niezależnie od tego, kto w Polsce sprawował władzę, nasze miasto było na marginesie uwagi wszystkich rządów. - Ta inicjatywa ma szansę to zmienić, o ile będzie wola współpracy wszystkich opcji politycznych - dodaje poseł.