Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Nowy Rok piechotą?

Anna KAJTOCH
- 80 procent, większość - tak odpowiadają prezesi krakowskich radio-taxi na pytanie, ilu kierowców zdążyło już zamontować kasy. Ilu rzeczywiście dotrzymało terminu, przekonamy się w Nowy Rok<p>
Fot. Jacek KOZIOŁ
- 80 procent, większość - tak odpowiadają prezesi krakowskich radio-taxi na pytanie, ilu kierowców zdążyło już zamontować kasy. Ilu rzeczywiście dotrzymało terminu, przekonamy się w Nowy Rok<p> Fot. Jacek KOZIOŁ
Nawet kilkanaście tys. zł kary mogą zapłacić taksówkarze, którzy w Nowym Roku wyjadą na ulice bez zalegalizowanej kasy fiskalnej. Prezesi największych krakowskich sieci taksówkarskich informują, że ,większość" kierowców ...

Nawet kilkanaście tys. zł kary mogą zapłacić taksówkarze, którzy w Nowym Roku wyjadą na ulice bez zalegalizowanej kasy fiskalnej. Prezesi największych krakowskich sieci taksówkarskich informują, że ,większość" kierowców zrzeszonych w radio-taxi nabyła i zalegalizowała już kasy. Z danych ogólnopolskich wynika jednak, że tylko 20 proc. taksówkarzy gotowych będzie do pracy po sylwestrze.

Jeszcze do wczoraj kierowcy taksówek czekali na pomyślne wieści z Ministerstwa Finansów. Spodziewali się kolejnego odroczenia terminu obowiązku instalowania kas fiskalnych. Minister podtrzymał jednak swoją wcześniejszą decyzję.

Tymczasem taksówkarze mają problemy i z kupnem, i z montażem, i z legalizacją sprzętu. W Krakowie terminy legalizacji wyznaczane są najwcześniej na styczeń. Niektórzy kierowcy szukają ratunku w punktach Głównego Urzędu Miar w innych miastach. - Jeżdżą nawet do Tarnobrzega - mówi Andrzej Bobusia, prezes radio-taxi Barbakan.

Minister finansów, podtrzymując termin 31 grudnia, jako nieprzekraczalną datę wprowadzenia do taksówek kas fiskalnych, wskazał kierowcom inne rozwiązanie: złożenie w urzędzie skarbowym wniosku o indywidualne przesunięcie terminu. Jak poinformował rzecznik ministra Wiktor Krzyżanowski, zgodnie z przepisami ordynacji podatkowej, istnieje możliwość odroczenia przez organy skarbowe przewidzianych w przepisach prawa podatkowego terminów ,ze względu na ważny interes podatnika i na jego wniosek". Oznacza to, że taksówkarz, który udowodni w US-ie, że zrobił wszystko, aby kasę w terminie nabyć i zalegalizować (np. przedstawi kopię zamówienia), może liczyć na łakawość fiskusa.

- To jest jedyne wyjście z sytuacji - komentuje decyzję ministra prezes Bobusia. - Myślę, że wielu kolegów skorzysta z tej okazji i wybierze się do urzędu skarbowego.

Problem w tym, że, według Wiktora Krzyżanowskiego, terminem końcowym składania wniosków będzie najprawdopodobniej 31 grudnia. Taksówkarzom, którzy nie zaopatrzyli się jeszcze w kasy, zostają więc dwa dni. Zaś samo złożenie podania w urzędzie skarbowym nie oznacza natychmiastowej pozytywnej odpowiedzi.

Co po sylwestrze?

Kierowca, który 1 stycznia wyjedzie na ulice bez kasy - lub dokumentu potwierdzającego odroczenie terminu - złamie przepisy skarbowe. Pechowcy złapani przez straż miejską, policję lub Urząd Kontroli Skarbowej, mogą zapłacić grzywnę. Maksymalna wysokość kary to 180 dniówek. Zakładając, że średnia dniówka to 100 zł, otrzymujemy sporą kwotę: 18 tys. zł.

Testowanie i zwroty

Taksówkarze, którzy nie dotrzymają terminu, nie mają też co liczyć na zwrot części wydatków na kasę. Przypomnijmy, że fiskus zwraca 61 proc. ceny netto tzw. urządzenia zintegrowanego (czyli kasa połączona z taksometrem) i 79 proc. ceny kasy dołączanej do taksometru (nie więcej jednak niż 2 tys. 500 zł). Te ulgi dotyczą jednak tylko kierowców, którzy zdążą z legalizacją kas do 31 grudnia.

Na rynku dostępnych jest 9 modeli kas fiskalnych lub urządzeń zintegrowanych, posiadających homologację Ministerstwa Finansów i Głównego Urzędu Miar. Niektóre firmy produkujące tego typu urządzenia dostały licencję jesienią. Kasy w taksówkach to nowe doświadczenie zarówno dla producentów, jak i taksówkarzy. Kierowcy dopiero testują urządzenia.

- Przykład z jednego z punktów: na 30 zamontowanych ostatnio kas cztery kompletnie nie na dawały się do użytku - mówi Bobusia.

- Będą problemy - przewiduje Marek Sikora, prezes radio-taxi 919. - W razie awarii kas wszystko będzie zależało od prężności punktów serwisowych. Taksówkarzowi pozostanie cierpliwie czekać na naprawę.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto