Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Krakowie podpalił się mężczyzna

Marian Satała
Dariusz Gdesz
W piątek wieczorem, około godziny 19.40 operator monitoringu wizyjnego straży miejskiej w Nowej Hucie zauważył niepokojący obraz z jednej z kamer.

Czytaj też: Supermateriał z AGH wyleczy ubytki kości

Przy pomniku "Solidarności" palił się ogień, a obok stał mężczyzna trzymający w ręku butelkę z płynem. Dyżurny natychmiast powiadomił straż pożarną i wysłał na miejsce pieszy patrol straży miejskiej, który był w pobliżu.

- W trakcie dalszej obserwacji operator zaobserwował jak mężczyzna oblewa się płynem z butelki i wchodzi w ogień, od którego szybko zajęły się jego spodnie - opowiada Marek Anioł, rzecznik prasowy straży miejskiej. - Ponieważ sytuacja stawała się dramatyczna i zachodziła realna obawa o zdrowie i życie mężczyzny, dyżurny wysłał na miejsce radiowóz.

Strażnicy odciągnęli desperata i szybko ugasili palące się ubranie śniegiem. Po przyjeździe wezwanej na miejsce karetki pogotowia, lekarz w związku z brakiem obrażeń ciała zdecydował o przewiezieniu desperata na obserwację do szpitala im. J. Babińskiego.

68-letni mężczyzna oświadczył strażnikom miejskim, że powodem podpalenia była depresja wynikająca z ciężkiej sytuacji materialnej, która w rezultacie doprowadziła go do bezdomności.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto