Zobacz także: Stadion Wisły: jeszcze drożej i jeszcze później. W sierpniu poznamy sponsora tytularnego
Zwykle subwencje wpływały na konta szkół niepublicznych do końca miesiąca. Dziś jest 1 czerwca, a pieniędzy za maj szkoły nadal nie otrzymały.
- W naszym przypadku to ok. 100 tys. zł - mówi Jerzy Waligóra, dyrektor VIII Prywatnego Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego. Od trzech lat pieniądze trafiały do szkoły ok. 24 dnia miesiąca. W 2011 pieniądze zaczęły wpływać coraz później. Za maj wpłaty nadal nie ma.
- Pensje dla nauczycieli i pracowników musiałem pobrać z firmowej karty kredytowej, a jest ona wysoko oprocentowana - dodaje dyrektor.
Podobna sytuacja ma miejsce we wszystkich niepublicznych szkołach w Krakowie. - Nie mam problemów z pensjami, jednak zakończymy miesiąc na minusie - nie ukrywa Kazimierz Budnik, dyrektor Zespołu Szkół Społecznych nr 5 w Krakowie.
Radna Małgorzata Jantos podkreśla, że sytuacja powtarza się co miesiąc od początku roku. - Muszę popędzać Wydział Finansowy Urzędu Miasta, by płacił szkołom na czas. Tak nie powinno być - oburza się Jantos, która przygotowuje w tej sprawie interpelację do prezydenta. - Nie podoba mi się zarządzanie miastem. Placówki edukacyjne mają problemy finansowe, ale na kolejne festiwale kulturalne, dzięki którym prezydent się promuje, pieniądze są - podkreśla.
W lepszej sytuacji są szkoły publiczne. - Jeśli tu byłyby zaległości w wypłacie pensji, odsetki płaci miasto. W placówkach niepublicznych koszty te ponosi właściciel - mówi Jantos.
Zdaniem Mirosława Gilarskiego, członka Komisji Budżetowej i Komisji Edukacji Rady Miasta, miasto traci płynność finansową. - Najpierw ZIKiT zwlekał z zapłatą za budowę ronda Ofiar Katynia, a teraz nie ma pieniędzy na wypłaty dla nauczycieli. To poważny problem - podkreśla radny.
Urząd Miasta nie ukrywa, że są zaległości w wypłacie pieniędzy dla szkół niepublicznych. Powód to niewystarczające subwencje oświatowe z budżetu państwa. Miasto co roku musi dopłacać do szkół.
- Od początku 2011 roku wypłaciliśmy już 100 mln złotych - podkreśla Filip Szatanik z Urzędu Miasta Krakowa. Zapewnia, że to problemy chwilowe i w ciągu kilku dni pieniądze trafią do szkół.
- W pierwszej kolejności musimy spłacić zobowiązania kredytowe - tłumaczy Szatanik. Szkoły otrzymają natomiast pieniądze z udziału w podatku PIT, które lada moment wpłyną do kasy miejskiej.
Szatanik zapewnia, że nie zabraknie funduszy dla szkół publicznych, które powinny być wypłacone na początku czerwca.
Święto Miasta Krakowa 2011: szczegółowy program [Wielka Parada Smoków, Selector Festiwal,Opera Rara]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?