W kasie o pięć miliardów więcej

Dochody z podatku PIT w 2004 r. były o blisko 5 mld zł wyższe niż w 2003 r. - poinformował wiceminister finansów Stanisław Stec. Korzystna dla podatników i państwa okazała się możliwość opodatkowania działalności gospodarczej według jednolitej stawki 19 proc. Skorzystało z niej ponad 200 tys. przedsiębiorców, którzy zapłacili w sumie 5,7 mld zł podatku. Zdecydowali się na to głównie ci, którzy wcześniej płacili 30 i 40 proc. podatku.
Wprowadzenie w ub. r. liniowego podatku PIT od działalności gospodarczej przyniosło dodatkowe dochody państwu także z powodu lepszej koniunktury gospodarczej, dzięki której wzrosły dochody przedsiębiorstw.
Od stycznia 2004 r. obowiązuje też 19-procentowy podatek od zysków z dochodów kapitałowych (m.in. od oprocentowania lokat i sprzedanych na giełdzie akcji). Zapłaciło go blisko 260 tys. osób, dzięki czmu do kasy państwa wpłynęło 536 mln zł.
Według progresywnej stawki podatku PIT rozliczyło się 23,8 mln osób, zapłaciły one 28,7 mld zł - prawie 95 proc. według najniższej 19-proc. 30-procentowy próg przekroczyło 4,4 proc. podatników, a najwyższą stawkę 40 proc. zaledwie 0,85 proc.
W sumie 20 proc. wpływów z podatku dochodowego pochodziło od osób rozliczających się według drugiej i trzeciej stawki, podczas gdy w 2003 r. było to prawie 30 proc.
Z ulg i odliczeń (coraz ich mniej) skorzystało ok. 10 mln podatników -większość z ulgi remontowej. Z powodu tych zwolnień wpływy do budżetu były mniejsze o 4 mld zł (w 2003 r. o 6 mld zł).
Z możliwości wspólnego opodatkowania z małżonkiem skorzystało 10,9 mln osób, a z ulgowego opodatkowania dla osób samotnie wychowujących dziecko - ponad 5 mln.
Dzięki ulgom i odliczeniom efektywna stawka podatkowa w I grupie wyniosła 13,52 proc. To argument przeciw podatkowi liniowemu, gdyby bowiem wprowadzono efektywną stawkę liniową w wysokości 15 proc., to podatnicy z I grupy straciliby na tym rozwiązaniu. Ujednolicenie PIT i CIT oraz VAT do 15 proc. zmniejszyłoby wpływy do budżetu. W Ministerstwie Finansów nie rozważa się więc, przynajmniej na razie, tego rodzaju propozycji w pracach nad przyszłorocznym budżetem.
Coraz lepiej wypełniamy formularze podatkowe, choć nadal zdarzają się błędy. Najczęstsze to: wpisywanie złego numeru NIP, złe zaokrąglenie kwot podatku, błędy rachunkowe, mylenie odliczeń od dochodów i odliczeń od podstawy opodatkowania, brak dokumentów potwierdzających prawo do ulgi oraz brak podpisu małżonka przy wspólnym rozliczeniu.
Wpływy z podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) przekroczyły o blisko 200 mln zł te z 2003 r. Z danych resortu finansów wynika, że w 2004 r. tylko 21 proc. przedsiębiorstw płaciło podatek, pozostałe wykazały stawkę zerową albo straty. Ubywa jednak firm ponoszących straty - w 2003 r. było ich 37 proc., a w 2004- 34 proc.