Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Bibliotece Kraków wypożyczysz planszówki. Za darmo

Redakcja
Biblioteka Kraków do swojej oferty chce wprowadzić gry planszowe. To kolejny dowód na rosnącą popularność tej rozrywki, po którą dziś sięgają nie tylko dzieci, ale również dorośli.

Oparty na skojarzeniach „Dixit”, strategiczne „Carca- ssonne”, przepięknie wydany „Splendor” i oczywiście klasyki: „Monopoly” czy „Scrabble” - to tylko kilka tytułów gier planszowych, które pokochali dorośli gracze. Być może niektóre z nich znajdziemy wkrótce w Bibliotece Kraków. Instytucja chce bowiem do swoich zbiorów wprowadzić planszówki.

Zakupiliśmy prawie 600 gier planszowych, które trafią do siedmiu filii Biblioteki. Pomysł jest odpowiedzią na sugestie mieszkańców miasta, którzy stwierdzili, że w Krakowie brakuje niekomercyjnej wypożyczalni gier

- mówi Izabela Ronkiewicz-Brągiel, zastępca dyrektora Biblioteki.

Gry trafią w najbliższych tygodniach do filii przy ul. Radzikowskiego 29, Opolskiej 37, Telimeny 9, Teligi 24 oraz na osiedlach Bohaterów Września, Kalinowe i Zgody 7.Każdy czytelnik Biblioteki będzie mógł wziąć je do domu, jednak pracownicy ostrzegają: przy zwrocie przeliczymy karty i pionki.

Wszyscy grają

Chętnych do wypożyczania pewnie nie zabraknie, bo gry planszowe od kilku lat cieszą się rosnącą popularnością. W Niemczech (ten kraj uważa się za europejskiego potentata planszówek) rocznie ukazuje się 600-700 nowych tytułów, a wartość rynku jest szacowana na ok. 400 mln euro. Polsce do tego wyniku daleko, ale i nasz rynek rośnie rocznie o ok. 30 -40 proc., a rodzimi twórcy są coraz bardziej rozpoznawalni na świecie. Międzynarodową furorę robią takie tytuły jak: „Kolejka” Karola Madaja , „Teomachia” czy „K2” Adama Kałuży, nominowana do prestiżowej nagrody Spiel des Jahres.

Jak wylicza Justyna Starek z krakowskiej kawiarni Domówka Cafe, udostępniającej swoim klientom bogaty zbiór planszówek, dzisiaj grają wszyscy: dzieci, młodzi dorośli i ci, którzy już dawno weszli w wiek średni. - Ja mówię o nich „ludzie, którzy szukają rozrywki dla mózgu” - śmieje się Starek.

Antidotum na "wirtualne zamieszanie"

Pytanie tylko: dlaczego akurat takiej rozrywki? Czasochłonne (czasem rozgrywka trwa nawet kilkanaście godzin), analogowe, wymagające skupienia i pracy w grupie gry planszowe wydają się nie pasować do współczesności. Jednak, jak tłumaczy Starek, właśnie ta staromodność jest ich największym atutem.

We współczesnym wirtualnym zamieszaniu, ludzie po prostu potrzebują więcej rzeczywistej interakcji, a planszówki to umożliwiają.Do tego pomysłowość twórców wciąż zaskakuje. Obok gier opartych na spostrzegawczości, refleksie czy logice, mamy masę ciekawych quizów, gier historycznych, fabularnych, pozycji nawiązujących do filmów bądź książek, działających na wyobraźnie i zmuszających do myślenia. Każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego.

- tłumaczy Starek.

A jeśli nie znajdzie to zawsze może stworzyć swoją wymarzoną grę. Tym bardziej, że fani planszówek hojnie wspomagają autorów. Niedawno głośno było o wymyślonej przez Polkę grze „Who’s she”, której projekt na Kickstarterze zebrał ponad pół miliona euro.

Gry komputerowe znalazły już miejsce w świecie sztuki. Kto wie, może teraz przyszedł czas na gry planszowe, które przecież nie gorzej niż te wirtualne potrafią zachwycać, wzruszać i opowiadać historie.

WIDEO: Zmiany w egzaminie na prawo jazdy. Mają na nich skorzystać kursanci

Źródło: TVN24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: W Bibliotece Kraków wypożyczysz planszówki. Za darmo - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto