18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Violetta Villas. Pożegnaliśmy kolorowego ptaka polskiej piosenki [ZDJĘCIA]

Urszula Wolak
Violetta Villas nieraz musiała przekonywać dziennikarzy, że jej włosy są prawdziwe
Violetta Villas nieraz musiała przekonywać dziennikarzy, że jej włosy są prawdziwe Dariusz Gdesz
Długie blond włosy, suknie ozdobione piórami, repertuar niebezpiecznie przekraczający granicę kiczu, no i przede wszystkim niebywały głos, który elektryzował słuchaczy. W poniedziałek zmarła Violetta Villas, wyjątkowa piosenkarka, która choć w ostatnim czasie była traktowana jak relikt zamierzchłej epoki, to bez wątpienia była jedną z niewielu Polek mających realną szansę na zrobienie światowej kariery.

Czytaj także:

Żadnej polskiej piosenkarce nie udało się wykreować tak wyrazistego wizerunku jak Violetcie Villas. Artystka połączyła bowiem dziewczęcą naiwność z seksapilem dojrzałej kobiety. Dzisiaj może nam się to wydawać trochę śmieszne, ale w latach szarego PRL-u Villas robiła prawdziwą furorę. Pojawiała się na scenie niczym kolorowy ptak, wzbudzając pożądanie u mężczyzn i kobiet, które pragnęły wyglądać jak ona i śpiewać jak ona.

Potencjał i talent piosenkarki odkrył Władysław Szpilman, który zasugerował jej, by wymyśliła sobie artystyczny pseudonim. Tak Czesława Cieślak stała się Violettą Villas i ruszyła na podbój Stanów Zjednoczonych. Udało jej się tam oczarować samego Franka Sinatrę, z którym zaśpiewała utwór "Strangers in the night" na scenie Casino de Paris w Las Vegas. Występowała też w duecie z Paulem Anką i Barbrą Streisand. Koncertowała także na największych scenach europejskich. W 1966 r. zachwyciła publiczność w paryskiej Olimpii. Villas wspominała, że kiedy tam śpiewała, wielki kryształowy żyrandol, pod wpływem jej głosu, kołysał się nad głowami widzów. Nie przeszkadzało im nucić z nią anglojęzycznych i polskich przebojów, takich jak: "Oczy czarne", "List do matki" czy "Laleczka". Jej dobrze zapowiadającą się na świecie karierę przerwali, jak twierdziła sama Villas, agenci Służb Bezpieczeństwa. Artystka, mimo dobrych recenzji w prasie francuskiej i amerykańskiej, na łamach której określono ją "głosem ery atomowej" oraz "białym krukiem światowej wokalistyki", musiała zakończyć tournee i wrócić do Polski. Później nie dostała już paszportu.

W ostatnich latach media bardziej niż jej karierą , która - co tu dużo kryć - podupadła, interesowały się schroniskiem dla zwierząt, których setki zgromadziła w domu i które trzeba było jej odebrać. Dyżurnym tematem były też włosy Villas. Wielokrotnie musiała przekonywać dziennikarzy o tym, że nie nosi peruki. Choć tajemnicą poliszynela było, że do włosów doczepia sobie treski.

Całą prawdę o Villas próbują przedstawić w jej biografii pt. "Villas. Nic przecież nie mam do ukrycia" Iza Michalewicz i Jerzy Danilewicz. I jak twierdzą autorzy książki, która niedawno ukazała się na rynku, prawda o życiu artystki jest o wiele ciekawsza od krążących o niej plotek.

***
Violetta Villas zmarła w swoim domu w Lewinie Kłodzkim w poniedziałek wieczorem, ok. godz. 21. Prokuratura właśnie wszczęła postępowanie mające wyjaśnić okoliczności i przyczyny zgonu artystki. - Chcemy ustalić, czy do jej śmierci nie przyczyniło się przestępcze zachowanie osób trzecich, w postaci nieumyślnego działania lub zaniechania. Dlatego też prokuratura prowadząca postępowanie zdecydowała o przeprowadzeniu oględzin zewnętrznych i sekcji zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej we Wrocławiu - mówi rzeczniczka prokuratury, dodając, że postępowanie zostało wszczęte, bo choć na ciele artystki nie ma żadnych obrażeń zewnętrznych, to nieznana jest przyczyna jej śmierci.
Rzeczniczka nie chciała powiedzieć, jakie to okoliczności skłoniły prokuraturę do wszczęcia postępowania. W końcu przyznała, że chodzi o warunki, w jakich mieszkała artystka, i to nie o skromne warunki mieszkaniowe, ale przede wszystkim o warunki sanitarne.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię kandydatek!

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto