Wyjeżdżając na urlop w góry czy nad morze, niezbędne będą okulary przeciwsłoneczne
Rozpoczęły się już wakacje, krakowianie masowo wyjeżdżają na urlopy. Aby wypoczynek był prawdziwym wypoczynkiem, musimy dokładnie sprawdzać, co proponują biura turystyczne. Zawierając umowę z biurem podróży, otrzymujemy zazwyczaj do podpisania również ogólne warunki uczestnictwa. Określają one w szczegółowy sposób prawa i obowiązki obu stron. Przygotowane są one jednak przez organizatorów w taki sposób, aby maksymalnie zabezpieczyć swoje interesy.
- Musimy wtedy bardzo uważnie czytać wszystkie dokumenty. Nie jestem w stanie powiedzieć na co zwracać szczególną uwagę. Każdy punkt jest ważny, musimy czytać nawet to, co napisane jest na samym końcu dokumentów małym druczkiem – mówi Wacław Walicki, dyrektor Krakowskiej Izby Turystyki.
Oferowane ubezpieczenia
Często nie wiemy, co stanie się, jeśli podpiszemy umowę z biurem podróży, a potem będziemy chcieli od niej odstąpić. Zazwyczaj w takich sytuacjach nie można odzyskać wszystkich pieniędzy za zaplanowaną podróż. Wiele firm oferuje, co prawda, ubezpieczenia od kosztów rezygnacji z wycieczki, ale i to nie zawsze pomaga, bo przecież to nie są ubezpieczenia od każdej rezygnacji. Możemy w końcu wymyślić sobie inny sposób spędzania wakacji. Ubezpieczenie dotyczy tylko sytuacji nagłych i nieprzewidzianych, takich jak choroba, pobyt w szpitalu czy śmierć bliskiej osoby.
Pośrednicy nie bez winy
- Ważne jest by dokładnie sprawdzić, kto jest organizatorem danego wyjazdu. Nie sugerować się tym, co mówi agent. W końcu umowę na wyjazd zawieramy z tą firmą, która jest podana w dokumencie, a nie z pośrednikiem, który proponuje nam wycieczkę – ostrzega Wacław Walicki. Faktem jednak jest, że niektóre biura podróży nie są świadome, że w zakres ich odpowiedzialności wchodzą także wszelkie działania podjęte przez pośrednika, a udzielone przez niego informacje są wiążące. Nie można w umowach z klientami zastrzegać, że organizator nie ponosi odpowiedzialności za błędy agenta (np. podanie złej godziny wylotu), ponieważ w rzeczywistości odpowiada za jego działania jak za swoje własne.
Czy biuro podróży może podwyższyć cenę wycieczki?
- Organizator wyjazdu może 20 dni przed imprezą podnieść cenę, jeśli na przykład okaże się, że ceny paliwa poszły w górę, wtedy automatycznie koszty transportu będą większe albo kiedy wzrosną kursy walut – informuje Walicki. Również w przypadku wzrost opłat urzędowych, podatków lub opłat należnych za takie usługi, jak lotniskowe, załadunkowe lub przeładunkowe w portach morskich i lotniczych cena za wyjazd może zostać zmieniona. Klient natomiast nie powinien godzić się na podwyższenie ceny w innym niż jeden z wymienionych przypadków.
Uwaga promocja!
Warto też podchodzić sceptycznie do okazji i promocji. Luksusowy wyjazd nigdy nie jest zbyt tani. W dwugwiazdkowym hotelu nie może być przecież ekskluzywnych warunków. Za każdym razem warto sprawdzić też, czy firma, która oferuje nam wycieczkę ma koncesję na organizowanie imprez turystycznych. Można to zrobić, przeglądając wykaz takich firm dostępny na stronie internetowej www.turystyka.gov.pl.
Zobacz też:
Photo Day 12.0 Pałacu Wielopolskich (magistrat) już 9 lipca. Zapraszamy! [zdjęcia]
Balice: Lotnisko przyjmuje samoloty, budowa z dźwigiem wstrzymana [aktualizacja]
Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne | Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO | Inwestycje | Recenzje | Rowery |
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?