Mimo wielu interwencji - wciąż istniejący problem - samochody parkujące na chodnikach w centrum miasta, na osiedlach. Kraków jako miasto rozwijające się, miasto turystów nie posiada niestety adekwatnych do liczby samochodów, miejsc parkingowych.
Piesi reagują zniechęceniem, agresją na zajęte chodniki, a kierowcy tłumaczą się (również z nieukrywaną agresją nawet skierowaną do matek z wózkami czy osób niepełnosprawnych!), że nie mają innych miejsc na zostawienie swoich pojazdów.
Może jedynym słusznym rozwiązaniem byłby protest pieszych? Wyjdźmy na ulice, skoro nawet wyznaczone prawnie chodniki przestają być dla nas.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?