Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ukradł telefon z lombardu. Chciał go zastawić w innym... tej samej firmy

Bartosz Dybała
Chłopak ukradł telefon z lombardu w Podgórzu. Chciał na nim zarobić, więc poszedł do innego. Miał pecha, bo okazało się, że prowadzi go ta sama firma.

18-letni mężczyzna pojawił się w jednym z lombardów w Podgórzu. Aby nie wzbudzić podejrzeń, próbował zachowywać się jak klient. Poprosił o poradę w wyborze telefonu. Gdy pracownik wyciągnął jeden z nich z gabloty, chłopak chwycił go i wybiegł z lokalu.

Swoje kroki skierował do lombardu w innej części Krakowa, żeby zastawić telefon. Sęk w tym, że lokal... prowadziła ta sama firma. "Oczywiście pracownicy punktu już wcześniej poinformowali się o kradzieży, więc jak tylko zauważyli mężczyznę ze skradzionym telefonem od razu powiadomili o wszystkim policję, która zatrzymała złodziejaszka" - informuje biuro prasowe policji.

Okazało się ponadto, że chłopak przywłaszczył sobie samochód, należący do właściciela firmy, w której wcześniej pracował. To jednak nie koniec. Przyznał się, że przywłaszczył też inny telefon. Auto trafiło już do właściciela.

Chłopakowi grozi do 5 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto