Telewizja TVN24 dotarła do dokumentów z których wynika, że dyżurny ruchu ze Starzyn powinien wiedzieć, że jedna ze zwrotnic uległa awarii. Telewizja dotarła do księgi wypadków i incydentów, która zawiera zestawienie usterek urządzeń na linii na której doszło do katastrofy. O 20.40 pojawiła się informacja o niedziałającej zwrotnicy. O godzinie 20.48 doszło natomiast do usterki semafora.
- Wiem, że taka usterka została zarejestrowana, ale nie wiem, czy miała wpływ na katastrofę – powiedział w TVN24 Adam Młodawski, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych.
ZDJĘCIA Z MIEJSCA KATASTROFY KOLEJOWEJ POD SZCZEKOCINAMI | ||
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?