Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tu są najwyższe zarobki w Krakowie. Centra usług dla biznesu szybko rosną i wszystkie chcą zatrudniać. Podwyżki ponad inflację i… wellbeing

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Blisko 12 tysięcy złotych brutto – tyle wedle GUS wynosiło u progu 2022 roku w Małopolsce przeciętne wynagrodzenie w sektorze gospodarki występującym w statystykach jako „informacja i komunikacja”. Oto lista płac w centrach obsługi biznesu wedle Hays. Jeśli chcesz się z nią zapoznać, kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.
Blisko 12 tysięcy złotych brutto – tyle wedle GUS wynosiło u progu 2022 roku w Małopolsce przeciętne wynagrodzenie w sektorze gospodarki występującym w statystykach jako „informacja i komunikacja”. Oto lista płac w centrach obsługi biznesu wedle Hays. Jeśli chcesz się z nią zapoznać, kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE. Żródło: Raport płacowy Hays 2022 - stawki optymalne (pośrednie)
Blisko 12 tysięcy złotych brutto – tyle wedle GUS wynosiło u progu 2022 roku w Małopolsce przeciętne wynagrodzenie w sektorze gospodarki występującym w statystykach jako „informacja i komunikacja”. Tworzą go przede wszystkim specjaliści i menedżerowie zatrudnieni w potężnych krakowskich centrach obsługi biznesu. Ich liczba zbliżyła się do 100 tysięcy i od początku pandemii wzrosła o jedną trzecią (tylko w 2021 r. o 16 procent). I z pewnością będzie nadal rosnąć: z raportu płacowego Hays wynika, że zatrudnianie pracowników planuje… 98 proc. firm tego sektora. Kandydatów jest stanowczo za mało, co oznacza kolejne dwucyfrowe podwyżki płac i inne rozwiązania służące przyciągnięciu i utrzymaniu pożądanych kadr. Normą stała się praca elastyczna, wśród bonusów zagościła dbałość o dobrostan fizyczny i psychiczny, czyli wellbeing. Kluczowa pozostaje jednak wysokość wynagrodzeń. Oto lista płac w centrach obsługi biznesu wedle Hays. Jeśli chcesz się z nią zapoznać, kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Raport Hays potwierdza to, co obserwujemy na co dzień na krakowskim rynku nowoczesnych usług dla biznesu: dotychczasowi gracze mocno inwestują w rozwój, cały czas rekrutując nowych ludzi i tworząc nowe działy (jak burza idą m.in. customer experience, marketing automation oraz segment zajmujący się testowaniem aplikacji), równocześnie cały czas pojawiają się świeże inwestycje. Kraków stał się ulubionym miejscem lokowania siedzib korporacji nie tylko z uwagi na relatywnie dużą dostępność kadr (które można ewentualnie podebrać konkurentom), ale też ze względu na świetną infrastrukturę i powstały w ostatnich kilkunastu latach ekosystem powiązań i współpracy, mocno ułatwiający funkcjonowanie zarówno starym, jak i całkiem nowym graczom.

Większe kompetencje to wyższe płace

Z prognoz ABSL, zrzeszenia największych firm tego sektora, w pierwszej połowie 2022 roku liczba osób zatrudnionych w centrach usług dla biznesu w całej Polsce osiągnie poziom 377 tys., czyli o 6,1 proc. więcej niż rok temu. Rozbudowa struktur istniejących firm oraz tworzenie nowych centrów prowadzi do powstawania zupełnie nowych stanowisk. Pracodawcy zdają sobie sprawę, że na ryku brakuje specjalistów mających najbardziej pożądane kompetencje – trudności w rekrutacji spodziewa się aż dwie trzecie firm. Równocześnie aż 98 procent przyznaje, że będzie prowadzić rekrutacje.

Pierwsze krakowskie i podkrakowskie centra obsługi biznesu wykonywały dość proste czynności, nie wymagające większej wiedzy, doświadczenia, ani skomplikowanych kompetencji. Ale to się w ostatnich latach bardzo zmieniło. Proste zadania przejęły komputerowe algorytmy, a specjaliści zajęli się kwestiami bardziej złożonymi – co wymaga od nich znacznie wyższych kompetencji. Coraz większą rolę odgrywają także kompetencje miękkie, związane z umiejętnością ciągłego uczenia się, elastycznego i efektywnego podejścia do nowych wyzwań, kreatywnością oraz harmonijną współpracą w zespołach, w cenie są zdolności przywódcze – ale takie, które wpisują się w trendy XXI wieku i oczekiwania współczesnych pokoleń. Wykształcenie pracowników posiadających te wszystkie cechy jest niezwykle kosztowne i wymaga czasu, dlatego korporacje, którym się to udało, w znacznej mierze skupiają się dziś na dobrostanie własnych zespołów, by nie tracić kadr na rzecz konkurencji. Wiążą się z tym znaczne podwyżki wynagrodzeń.

Doskonale widać to w Raporcie Płacowym Hays 2022 – zarobki szeregowych pracowników bez doświadczenia nie są oszałamiające, ale już tych bardziej doświadczonych zdecydowanie przekraczają małopolską i krakowską średnią – i błyskawicznie rosną. Warto przy tym zauważyć, że stale powiększający się krąg doświadczonych i wysokowykwalifikowanych pracowników centrów usług dla biznesu, zarabiających od kilkunastu do nawet 25 tys. złotych miesięcznie, coraz silniej wpływa na przeciętne wynagrodzenie w całym sektorze przedsiębiorstw. W Krakowie wyniosło ono w grudniu 2021 ponad 7,9 tys. złotych i niewiele ustępowało warszawskiemu. W Małopolsce przekroczyło 6.650 zł brutto.

- Efekt pandemii w tym sektorze dawno minął, więc firmy chętniej podejmują decyzje o rozwoju zespołów i funkcji, a na polskim rynku pojawiają się nowe inwestycje. Polska przestała być przy tym postrzegana jako rynek niskich kosztów zatrudnienia, a coraz częściej patrzy się na nas przez pryzmat wysokiego poziomu innowacyjności. Przyczynia się to do lokowania kolejnych stanowisk decyzyjnych, a to z kolei wiąże się ze wzrostem średnich wynagrodzeń. W zeszłym roku doświadczeni eksperci mogli liczyć na podwyżki nawet na poziomie 15-20 proc.

– komentuje Mateusz Zalewski, Client Director w Hays Poland.

Podwyżki płac planuje 77 procent centrów nowoczesnych usług dla biznesu

Wedle raportu Hays, podwyżki płac przewiduje aż 77 proc. firm z branży nowoczesnych usług dla biznesu. Pracodawcy zapytani o specjalizacje, których będą dotyczyć rekrutacje zaplanowane na 2022, najczęściej wskazują finanse i księgowość, HR, IT, obsługę klienta oraz administrację. W cenie będą również doświadczeni liderzy zespołów i menedżerowie, łączący unikatowe w skali rynku kompetencje ze znajomością określonych języków obcych. Przy tym aż 98 proc. pracodawców zaplanowało rekrutacje na rok 2022, a 65 proc. z nich spodziewa się trudności w tym zakresie.

W najbliższym czasie wysokie zapotrzebowanie rekrutacyjne będzie dotyczyło głównie większych organizacji oraz nowych, dopiero powstających centrów. Stąd też w najbliższych miesiącach dużym wyzwaniem – oprócz skutecznej rekrutacji – będzie zatrzymanie pracowników w organizacjach. W wielu obszarach popyt na określone połączenie specjalizacji i języka obcego zdecydowanie przewyższa podaż. W konsekwencji, pracodawcy z sektora nowoczesnych usług dla biznesu w rosnącym stopniu muszą odpowiadać na realne potrzeby swoich pracowników.

Wynagrodzenie plus, czyli praca zdalna jako coraz ważniejszy warunek przyjęcia oferty zatrudnienia

Mimo że wynagrodzenie niezmiennie pozostaje kluczowe w podejmowaniu decyzji o zmianie pracy, to istotną rolę odgrywają też pozafinansowe elementy oferty. Pracodawcy z branży jako czynniki pomagające firmie pozyskać niezbędnych pracowników najczęściej określają stabilność zatrudnienia (54 proc.), ciekawe projekty i wyzwania (48 proc.) oraz dostęp do rozwiązań pracy elastycznej (44 proc.). Niemal od początku pandemii jednym z kluczowych oczekiwań pracowników sektora usług dla biznesu jest dostępność pracy zdalnej. Wielu z nich to właśnie od tego faktu uzależnia swoje zainteresowanie ofertą pracy i gotowość do udziału w rekrutacji.

– Specjaliści traktują pracę hybrydową jako minimum, niezależnie od poziomu zajmowanego stanowiska. W przypadku kandydatów, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy, częściej pojawia się oczekiwanie pracy całkowicie zdalnej. Będzie to wyzwanie, z którym pracodawcy będą musieli się zmierzyć w nadchodzących miesiącach

– komentuje Mateusz Zalewski.

Pracownicy oraz kadra zarządzająca przyzwyczaili się bowiem do zdalnego modelu pracy, a firmy dostosowały do tego swój sposób funkcjonowania. Obecne warunki zdecydowanie bardziej sprzyjają szerokiemu zastosowaniu niestacjonarnych form pracy, z czego nadal korzysta większość organizacji z sektora. Nie zawsze jednak jest to równoznaczne z możliwością pracy w pełni zdalnej na każdym stanowisku. Jak wynika z badania Hays, z rozwiązań pracy elastycznej (w tym z home office) w różnym zakresie korzysta obecnie 93 proc. zatrudnionych w sektorze.

W minionym roku decyzje o powrocie do biur były raczej ostrożne, a zdecydowana większość firm w sektorze usług dla biznesu nadal pracowała zdalnie lub hybrydowo. Najpopularniejszy model zakłada 1-2 dni pracy z biura w tygodniu. Pracownicy centrów usług mogą jednak liczyć na większą niezależność w dostosowaniu sposobu wykonywania obowiązków do własnych preferencji.

– Obecnie wiele organizacji z sektora nowoczesnych usług dla biznesu daje pracownikom możliwość wyboru pomiędzy pracą wykonywaną wyłącznie z domu, modelem hybrydowym oraz pracą z biura. W praktyce obserwujemy, że część firm w dużej mierze pracuje jednak zdalnie, a konieczność pojawienia się w biurze zdarza się rzadko

– komentuje dyrektor Karolina Lis z Hays Poland.

Pracodawcy muszą zwracać coraz większą uwagę na ogólne samopoczucie pracowników. W warunkach pracy zdalnej wiele rzeczy mocno się zmieniło. - Ostatnie kilkanaście miesięcy miało silny wpływ na ogólne poczucie bezpieczeństwa pracowników, odczuwany poziom stresu, a także motywowało ich do poszukiwania sensu i radości w wykonywanych obowiązkach. W konsekwencji w firmach z sektora rośnie świadomość rangi wellbeingu. Pracodawcy koncentrują się na ogólnym dobrostanie pracowników, pojmowanym szerzej niż aspekt fizyczny. Programy wellbeingowe mocno wykraczają poza benefity sportowe, edukację w zakresie odżywiania czy ergonomię przestrzeni biurowej – wyjaśnia Dorota Staniczek, Lead Recruitment Partner w Hays Poland.

Aktualnym trendem jest elastyczność oraz równowaga między życiem zawodowym i prywatnym, a więc aspekt, który został mocno zachwiany w pandemicznej rzeczywistości. Pracownicy z branży usług dla biznesu w rosnącym stopniu oczekują elastycznych godzin oraz modelu pracy, tak, aby móc łączyć rozwój zawodowy z życiem rodzinnym i pasjami. Popularne stają się zatem benefity w postaci dodatkowych dni wolnych oraz wsparcia psychologów, oferujących pomoc w trudnych sytuacjach zawodowych oraz prywatnych. Nowym trendem jest również tworzenie firmowych „klubów”, które wspólnie pracują nad inicjatywami społecznymi, wdrażaniem zmian w organizacji lub integracją zespołów.

- Dobrze opracowane i prowadzone programy wellbeingowe zwiększają zaangażowanie i satysfakcję pracowników, co finalnie prowadzi również do wzrostu ich lojalności. Dla pracodawców stanowi to zatem istotne wsparcie w realizacji strategii zatrudnienia. Pracownicy mogą z kolei rozwijać się zarówno zawodowo, jak i prywatnie, lepiej radząc sobie z codziennym stresem

– tłumaczy Dorota Staniczek. Oto lista płac w centrach obsługi biznesu wedle Hays. Jeśli chcesz się z nią zapoznać, kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto