Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trener Cracovii Jacek Zieliński: Uśmiechnąłem się na wieści o Papszunie

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
W jesiennym meczu Cracovia pokonała Jagiellonie 1:0
W jesiennym meczu Cracovia pokonała Jagiellonie 1:0 Wojciech Matusik
W meczu 33. kolejki Cracovia zagra w Białymstoku z Jagiellonią w sobotę o godz. 15. Trener Cracovii Jacek Zieliński ma pewne kłopoty kadrowe przed tym spotkaniem.

Niepewni Kakabadze i Jaroszyński

Pod znakiem zapytania stoi bowiem występ Otara Kakabadze, a także Pawła Jaroszyńskiego.
- Mamy małe problemy po meczu z Zagłębiem, obaj piłkarze borykają się z urazami – mówi szkoleniowiec „Pasów”. - Walczymy z czasem, by postawić ich na nogi na mecz. Pozostali są do mojej dyspozycji. Te urazy to wynik meczu z Zagłębiem. Monitorowaliśmy urazy. W przerwie tamtego spotkania zmieniliśmy Jaroszyńskiego, a Kakabadze dograł do końca, bo nie było możliwości manewru. Miejmy nadzieję, ze uda się ich wyleczyć.

Wahadłowym w Cracovii są jeszcze Cornel Rapa oraz Michał Stachera, który ma na koncie tylko jeden mecz w ekstraklasie. Michal Siplak, który pełnił tę role jest zesłany do drugiego zespołu. Więcej naturalnych kandydatów do gry na tej pozycji Zieliński nie ma. Gdyby więc zarówno Kakabadze jak i Jaroszyńskie nie mogli wystąpić, wtedy będzie problem. Szkoleniowiec musiałby więc kogoś przesuwać.

- Na pewno sytuacja nie będzie komfortowa, ale czasem trzeba szukać innych rozwiązań – mówi szkoleniowiec.

Cracovia jest na 8. miejscu w tabeli i może poprawić swoją lokatę jedynie o dwa miejsca. By to było realne, musi wygrać z Jagiellonią. Białostoczanie są na 12. miejscu w tabeli z 40 punktami na koncie i tracą do „Pasów” dwa „oczka”. Ostatnio ulegli Legii Warszawa aż 1:5, ale mogą być prawie pewni utrzymania, mając 6-punktową przewagę nad znajdującym się w strefie spadkowej Śląskiem Wrocław.

- Nie stawialiśmy zespołowi takiego celu, że mamy być na 5. czy 6. miejscu w tabeli – mówi Zieliński. - Przed nami są jeszcze dwa mecze, chcemy zapunktować i zobaczyć, do czego to wystarczy.

„Pasy” grają o jak najwyższe miejsce w tabeli ekstraklasy, walczą też o jak najlepszą lokatę w klasyfikacji Pro Junior System dotycząca gry młodzieżowców. Są w niej na 5. miejscu.
- Rakoczy, Knap grają regularnie, Myszor w mniejszym wymiarze po dłuższej pauzie spowodowanej kontuzją – zauważa Zieliński. - Jesteśmy dość wysoko w klasyfikacji, będziemy łączyć grę o jak najwyższe cele z tym rankingiem.

Hrosso do końca sezonu

Szkoleniowiec zdradził, że do końca sezonu w bramce Cracovii stać będzie Lukas Hrosso, który wystąpił ostatnio, po raz pierwszy w tych rozgrywkach, zastępując Karola Niemczyckiego.
- Karol boryka się z drobnym urazem stawu barkowego, to, czego nabawił się przed meczem z Zagłębiem – mówi Zieliński. - Dolega mu to i nie chcemy ryzykować.

Golkiper może mieć dużo pracy, bo w składzie Jagiellonii grają skuteczni Marc Gual – lider klasyfikacji strzelców z 15 golami na koncie oraz Jesus Imaz – wicelider, który strzelił w tych rozgrywkach 13 bramek.

- Jagiellonia ma potencjał w ofensywie, mając dwóch najlepszych strzelców ekstraklasy – mówi Zieliński. - Zespół jest w trakcie przeobrażeń. Na pewno będzie podrażniony ostatnią przegraną i będzie chciał się pożegnać z kibicami zwycięstwem. Z pewnością zawiesi nam wysoko poprzeczkę. Jesteśmy na to przygotowani.

Uśmiech Zielińskiego

W środę Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl napisał, że Cracovia złożyła propozycję trenerowi Rakowa Markowi Papszunowi (po sezonie odchodzi z klubu). Tę informacje zdementował na naszych łamach prof. Janusz Filipiak. A jak zareagował na nią szkoleniowiec „Pasów”?

- Uśmiechnąłem się – mówi. - Nie ma co tego komentować. Myślę, że trzeba zapytać u źródła, czyli u Marka Papszuna.

Filipiak stwierdził, że prowadzone są rozmowy z Zielińskim, a do uzgodnienia pozostały szczegóły.
- To, o czym rozmawiam z profesorem na temat kontraktu, jest poufne – mówi Zieliński. - Nie będę na łamach mediów dyskutował o tym, o czym rozmawiamy. O tajemnicach kuchni się nie opowiada. Poczekajmy.

Czy kontrakt zostanie podpisany przed końcem sezonu, czy już po ostatnim meczu?
- Mam nadzieję, że przed ostatnim meczem – mówi Zieliński. - Byśmy się rozjechali ze spokojnymi głowami. Jest jeszcze parę dni, spokojnie do tego podchodzę.

Może przyjść Mróz

Czynione są już przymiarki pod kątem przyszłego sezonu. Szkoleniowiec potwierdził, że Cracovia zainteresowana jest pomocnikiem Resovii Markiem Mrozem.

– Nie będę dementował, jesteśmy nim zainteresowani, prowadzimy zaawansowane rozmowy – mówi szkoleniowiec. - Pracujemy nad pozyskaniem nowych zawodników, a w przyszłym tygodniu będzie komunikat odnośnie listy transferowej. Prawie gotowy jest plan przygotowań. Mamy dograne wszystkie sparingi. 22 czerwca startujemy z przygotowaniami, 30 czerwca zagramy u siebie z Tatranem Preszów, w dniach 2 – 12 lipca będziemy na obozie w Opalenicy gdzie zagramy z Banikiem Ostrwa, Pogonią Szczecin i Mladą Boleslav. A 15 bądź 16 lipca zmierzymy się z Żyliną w Krakowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trener Cracovii Jacek Zieliński: Uśmiechnąłem się na wieści o Papszunie - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto