MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Krakowie: śmierć operatora dźwigu

Marian Satała
Paweł Relikowski
Na jednej z krakowskich budów zmarł na atak serca 58-letni operator dźwigu. W kabinie maszyny, na wysokości 50 metrów reanimowali go strażacy i lekarz pogotowia ratunkowego.

Około godz. 17 strażacy zostali wezwani na pomoc na jedną z budów przy al. Armii Krajowej. Tam na wysokości 50 metrów w kabinie dźwigu zasłabł operator maszyny. Strażacy błyskawicznie dostali się do mężczyzny i zdecydowali o podjęciu reanimacji w kabinie.

Po przyjeździe pogotowia ratunkowego, przy pomocy podnośnika SH 68 wywieźli do kabiny lekarza. Niestety, kontynuowana również przez niego reanimacja nie przyniosła pozytywnych skutków. 58-letni mężczyzna zmarł. Na miejsce wypadku przyjechał prokurator. Przyczynę śmierci da się ustalić po przeprowadzeniu sekcji zwłok.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kraków: pijany woźnica zabrał życie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tragedia w Krakowie: śmierć operatora dźwigu - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto