TOP10 najważniejszych meczów Wisła Kraków - Śląsk Wrocław
NOWY MISTRZ BIJE STAREGO
Ogromnym zainteresowaniem cieszył się mecz z kolejnego sezonu, gdy 31 sierpnia 1977 roku przyjechał pod Wawel mistrzowski już wtedy Śląsk. Oczywiście w Krakowie nie wiedziano jeszcze wtedy, że to właśnie Wisła na koniec rozgrywek 1977/78 zdetronizuje wrocławian, ale ostatecznie okazało się, że nowy mistrz pobił starego. Spotkanie i tak zapowiadało się ekscytująco. Zainteresowanie tym meczem było w Krakowie tak duże, że w komentarzu do niego „Echo Krakowa” donosiło później: „Tak ogromnych tłumów ludzi już dawno nie widziano na meczu w Krakowie. Obsługa stadionu nie zdała niestety egzaminu, sporo ludzi nie dostało się na mecz, mimo posiadania biletów czy kart wstępu.” Ilu widzów oglądało to spotkanie? Trudno oszacować. Kołowrotków nie było, liczono „na oko”. „Gazeta Południowa” napisała nawet, że na trybunach było ponad 45 tysięcy! Jeśli byłoby to prawdą, frekwencja byłaby na podobnym poziomie jak na rekordowym pod tym względem meczu z Celtkiem Glasgow. Zostawmy jednak kibiców, bo na boisku też dużo się wtedy działo. Wisła znów była lepsza i wygrała, choć tym razem nie w rekordowych rozmiarach. W 22 min pierwszego gola strzelił Zdzisław Kapka (na zdjęciu), a w 78 min na 2:0 poprawił niezawodny Kazimierz Kmiecik. I tak się skończyło.