Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To piękny świat

Włodzimierz Jurasz
Niezwykłe przesłanie moralne zrodzone z ducha ekumenizmu i tolerancji. Tak Ojciec św. Jan Paweł II nazwał ,Dezyderata", legendarny utwór poetycki, rozsławiony - w każdym razie w Polsce - przez Piwnicę Pod Baranami, ...

Niezwykłe przesłanie moralne zrodzone z ducha ekumenizmu i tolerancji. Tak Ojciec św. Jan Paweł II nazwał ,Dezyderata", legendarny utwór poetycki, rozsławiony - w każdym razie w Polsce - przez Piwnicę Pod Baranami, która pieśń, skomponowaną przez Piotra Walewskiego, uczyniła jednym ze swych hymnów. O losach tekstu, jego legendzie oraz o prawdziwym autorze pisze Marian Sworzeń w książce zatytułowanej ,Dezyderata. Dzieje utworu, który stał się legendą".

Cóż to są owe ,Dezyderata"? Słowo to po łacinie oznacza: upragnione, pożądane, zalecone (w polszczyźnie współczesnej powiedzielibyśmy raczej: dezyderaty). Tak zatytułowany tekst można nazwać zestawem rad, rodzajem przewodnika po życiu pełnym i szczęśliwym. W powszechnym odbiorze ,Dezyderata" funkcjonują jako utwór anonimowy. Także Piwnica śpiewa na zakończenie swego hymnu: ,Znaleziono w starym kościele świętego Pawła w Baltimore, datowano 1692 rok". Tymczasem prawda jest inna. Autorem tekstu, napisanego i opublikowanego w roku 1927, jest Max Ehrmann z Indiany, prawnik z wykształcenia, bankier z zawodu, pisarz z powołania.

Wiersz zaczął zdobywać wielką popularność w latach 60. Propagowali go hipisi, sprzedający odbitki na swoich targowiskach - już jako tekst odnaleziony w starym kościele w Baltimore. Wiersz opublikował popularny magazyn ,Reader's Digest", później pojawiły się przedruki w wielu krajach, w roku 1971 wyszła płyta, na której ,Dezyderata" recytował Las Crane (płyta dostała nagrodę Grammy).

W Polsce tekst, przetłumaczony przez Andrzeja Jakubowicza, pojawił się w książce Kazimierza Jankowskiego ,Hipisi w poszukiwaniu ziemi obiecanej" (1972). W 7 lat później na wiersz natknęli się Piotr Skrzynecki i Zygmunt Konieczny z Piwnicy Pod Baranami - znaleźli go na drzwiach kliniki psychiatrycznej i zanieśli do Piwnicy. Muzykę skomponował Piotr Walewski, obecnie od wielu lat przebywający w Niemczech. Rewelacyjna wręcz kompozycja stała się piwnicznym hymnem, obok dwóch innych - ,Przychodzimy, odchodzimy" oraz ,Ta nasza młodość". ,Dezyderata" wykonywane były na zakończenie występu kabaretu przez cały zespół. Piwniczanie śpiewali tę pieśń przy wielu okazjach, w tym na pogrzebie red. Jerzego Turowicza. Bo to tekst pomagający ludziom w każdej sytuacji. Jak pisze we wstępie do książki o ,Dezyderatach" Kazimierz W. Jankowski - ,Ludzie potrzebują mądrej i prostej wskazówki, jak radzić sobie ze światem wewnętrznym i zewnętrznym". Potrzebują dezyderatów, które mogliby realizować.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto