MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

To jeszcze nie dream team

Żuk
W Proszowicach Cracovia wywalczyła tylko jeden punkt<p>
Fot. Jacek KOZIOŁ
W Proszowicach Cracovia wywalczyła tylko jeden punkt<p> Fot. Jacek KOZIOŁ
Przed sezonem Cracovia uznawana była za jednego z głównych faworytów (kto wiem czy nie najpoważniejszego) do awansu. Po sześciu kolejkach rzeczywistość potwierdza te aspiracje, ale ,pasy" nie prowadzą w tabeli.

Przed sezonem Cracovia uznawana była za jednego z głównych faworytów (kto wiem czy nie najpoważniejszego) do awansu. Po sześciu kolejkach rzeczywistość potwierdza te aspiracje, ale ,pasy" nie prowadzą w tabeli. Szansa na wyprzedzenie liderującej Stali Rzeszów (która tylko zremisowała u siebie z Hutnikiem) nie została przez ,pasy" wykorzystana, gdyż krakowianie podzielili się punktami z Proszowianką, są więc wiceliderem.

Trener miejscowych Dariusz Wójtowicz określił Cracovię ,dream teamem", choć w tym stwierdzeniu było sporo kurtuazji. Cracovii jeszcze brakuje do świetnej drużyny, która na zawołanie będzie wygrywać,

Remis to na pewno sukces gospodarzy, ale czy do końca porażka przyjezdnych? Wiadomo, że było to trudne spotkanie dla trenera Wojciecha Stawowego i 5 piłkarzy, którzy pojawili się na boisku (3 nie zagrało) - bowiem w ubiegłym sezonie reprezentowali jeszcze barwy Proszowianki.

Nie szczędzono im brzydkich epitetów z trybun, najwięcej nasłuchał się szkoleniowiec. Ale na szczęście obyło się bez większych ekscesów, poza wyzwiskami, miejscowi fani nie posunęli się np. do rzucania czekogokolwiek z trybun.

Ale wróćmy do strony sportowej. Cracovia musi wziąć sobie do serca przestrogę, że każdy rywal będzie grał z nią ostrożnie, raczej paraliżując grę, niż będzie się starał coś sam skonstruować, Cracovia będzie więc zmuszona do ataku pozycyjnego - to potwierdzają wszystkie mecze w nowym sezonie, niezależnie, czy rozgrywane na boisku przy ul. Kałuży czy na wyjazdach. Podobnie zagrała Proszowianka, stosując najmądrzejszą dla niej taktykę, piłkarsko bowiem ustępowała rywalowi, mogła więc go tylko wybijać z uderzenia. W Proszowicach nie będzie jednak nikomu latwo, a wysoka wygrana tutaj Skiwnaki może być tylko jednym przypadkiem, dlatego też nie rozpaczali krakowianie po tym remisie, to naprawdę gorący teren. 4 punkty z dwóch meczów (3 u siebie, 1 na wyjeździe) - jeśli taka tendencja utrzyma się do końca rozgrywek, zagwarantuje wysokie miejsce w tabeli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto