Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To będzie muzeum z rozmachem! Metamorfoza za 47 milionów złotych

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Za 46,7 mln zł przechodzi wielką metamorfozę krakowskie Muzeum Inżynierii Miejskiej przy ul. św. Wawrzyńca. Zajmuje podziemia swojej siedziby, dzięki czemu powiększy się dwukrotnie: dotąd miało ok. 3 tys. metrów kw. powierzchni, a dzięki przebudowie będzie mieć prawie 6 tys. metrów kw. Inwestycja pozwoli urządzić jedną, uporządkowaną ścieżkę zwiedzania. To nie wszystko: w muzeum po tej przemianie nie tyle będziemy oglądać urządzenia czy pojazdy, co dowiadywać się, jak inżyniera odpowiada na potrzeby człowieka.

Muzeum mieści się w zabytkowym zespole najstarszych zajezdni tramwajowych w Krakowie. Tutejsze poszczególne hale zyskują podpiwniczenie i są przebudowywane na poziomie parteru, powstaje podziemny budynek L – pod częścią dziedzińca od strony ulicy Gazowej. Wszystkie pomieszczenia zostaną połączone przejściami podziemnymi, a na powierzchni powstaną przeszklone łączniki pomiędzy trzema obiektami.

- Główną zaletą tej przebudowy - oprócz zwiększenia powierzchni muzeum - jest to, że zwiedzający będzie mógł wejść w jednym miejscu, zostawić kurtkę, zwiedzić całość i wyjść w tym samym miejscu. Do tej pory muzeum funkcjonowało w kilku halach, które nie były połączone w żaden sposób ze sobą. Dzieciaki wchodziły do hali D, zdejmowały kurtki, zwiedzały, po czym ubierały się, przechodziły do kolejnej hali itd. Teraz to wszystko zostanie zamienione w jedną ścieżkę zwiedzania, budynki będą połączone podziemnym albo naziemnym przejściem - tłumaczy Piotr Gój, dyrektor Muzeum Inżynierii Miejskiej. Stworzony zostanie logiczny ciąg zwiedzania i poprawi się komfort zwiedzających.

Tworzona jest też nowa ekspozycja. Przygotowaniem jej scenariusza i projektu zajmuje się konsorcjum spółek Koza Nostra Studio oraz Stellar Fireworks, które zwyciężyło w konkursie na koncepcję wystawy stałej muzeum. - Oni przygotowują scenariusz na podstawie naszych wytycznych. Wydzieliliśmy dziedziny inżynierii miejskiej, o których chcielibyśmy opowiadać. Jak już powstanie projekt wykonawczy tej wystawy, ogłosimy przetarg na jej wykonanie. Mam nadzieję, że będzie to w październiku - słyszymy od dyrektora muzeum.

Muzeum ma się zmienić diametralnie. Dotąd było tu kilka wystaw, które mówiły o różnych dziedzinach inżynierii. Przyszła ekspozycja ma natomiast opowiadać o inżynierii miejskiej z punktu widzenia człowieka, pokazywać, jak inżynieria odpowiada na potrzeby człowieka w danym czasie. Muzeum chce już nie tylko pokazywać tramwaje, maszyny czy zabytkowy drewniany rurociąg, lecz tłumaczyć odwiedzającym, jak działają wodociągi, oczyszczalnie ścieków, jak działa komunikacja miejska, dlaczego np. tramwaje są przepełnione i jak się tym zarządza, przybliżyć krakowianom metro itd. Zapoznamy się też z epokami rozwoju przemysłu, dowiemy się, co w inżynierii miejskiej było w danym okresie ważne (zarówno w Krakowie, jak i całej Europie), jakie były wynalazki, jak zmieniało się podejście człowieka do miasta...

- Prezentowanemu przedmiotowi będzie można się przyjrzeć, ale on zawsze będzie ulokowany w jakiejś historii, a centrum narracji będzie człowiek, mieszkaniec miasta - podkreśla dyrektor muzeum.

Po metamorfozie muzeum przy św. Wawrzyńca będzie zarówno atrakcyjne dla dzieci, jak i dorosłych. - A moją ideą jest też, aby rodzic mógł się przygotować do zwiedzania z dzieckiem i mógł dla niego na wystawie być kapsułą wiedzy. Dlatego w internecie zamieścimy dokument do pobrania, który rodzic będzie mógł przeczytać przed wizytą u nas. Poszerzy swoją wiedzę, będzie potrafił odpowiedzieć, gdy dziecko zapyta o coś, co zaciekawi je w muzeum. Dziecko inaczej patrzy na rodzica, kiedy ten zna odpowiedź, a nie doczytuje na wystawie - przekonuje Piotr Gój.

Częścią przedsięwzięcia jest też kompleksowa konserwacja zabytków techniki – dwóch tramwajów (jeden już tę konserwację przeszedł), które zostaną wykorzystane na ekspozycjach i w działalności edukacyjnej, a także sześciu motocykli.

Otwarcie odmienionego muzeum przewidywane jest w połowie 2021 r. roku lub po przyszłorocznych wakacjach. - Mamy wykopane podziemia pod budynkami, teraz jest wykopywany budynek L pod dziedzińcem, już zaczynają się pojawiać instalacje elektryczne: 60 procent prac zostało już wykonanych - ocenia obecnie dyrektor Gój.

Krakowskie Muzeum Inżynierii Miejskiej ma ponad 2 tys. eksponatów, w tym m.in. obiekty ukazujące rozwój polskiej motoryzacji, gramofony, magnetofony i stare radioodbiorniki, a także np. komputer Odra.

Sprawdź w naszej GALERII, jak postępują prace przy przebudowie muzeum. Zobacz też wizualizacje ukazujące jego metamorfozę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: To będzie muzeum z rozmachem! Metamorfoza za 47 milionów złotych - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto