Czytając opinie profesjonalnych fotografów można odnieść wrażenie, że do zrobienia dobrego zdjęcia potrzeba aparatu, który robiłby 15 klatek na sekundę, rejestrował detale z dokładnością co do jednego atomu, a najlepiej, gdyby sam robił zdjęcia. Joshua Paul wybrał inną drogę i do fotografowania zawodów Formuły 1 wybrał ponad stuletni sprzęt. Oto efekty. Kliknij w zdjecie, aby przejść do galerii.
Wideo
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!