Dziki koło Galerii Kazimierz, lis na Wawelu, czy jeleń pływający w Wiśle - te widoki nie powinny już nikogo dziwić. Dzikie zwierzęta wchodzą do miast, bo szukają jedzenia. Zobaczcie zdjęcia i przekonajcie się jakich "gości" mieliśmy już w mieście.
Przy tej okazji przypominamy, że na terenie Krakowa działa całodobowe pogotowie ds. zwierząt łownych oraz całodobowe pogotowie ds. zwierząt podlegających ochronie gatunkowej. To tam można zgłaszać przypadki nietypowych spotkań.