Ulicami Tarnowa płynęły prawdziwe rzeki. Woda zalała przejazdy pod wszystkimi wiaduktami kolejowymi w mieście. Najgorzej było przy ul. Gumniskiej, ale problemy z przejazdem były również na Tuchowskiej, Krakowskiej, Warsztatowej i w Mościcach.
Gwałtownie przybrały lokalne potoki, Wątok i Strusinka. W tej ostatniej wody jest równo z brzegami. Przy ul. Zamkowej wybiły m.in. studzienki kanalizacyjne.
W całym mieście działają strażacy, którzy pompują wodę z zalanych piwnic i ulic. Z odsieczą przybyli im m.in. ochotnicy z sąsiednich gmin.
Dzień wcześniej gwałtowne ulewy przeszły nad Olkuszem
FLESZ - Nieudane wakacje? Masz prawo do reklamacji!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?