Tanie mieszkania na dachach, oczyszczacze do przedszkoli i kamery, czyli jakie pomysły dla Krakowa ma Łukasz Wantuch
Walka z bazgrołami
Wantuch od początku zapowiadał również walkę z bazgrołami na elewacjach. - Bazgroły na murach to nie problem właściciela obiektu, który został oszpecony, ale nas wszystkich. Bo wszyscy na to patrzymy, w tym nasze dzieci. A napisy na murach są nieraz bardzo wulgarne – zaznaczał Wantuch. Z początkiem 2017 roku szumnie przekonywał, że bazgrołów uda mu się pozbyć w ciągu pół roku. Wystarczy, że czyszczenie i zamalowywanie zabazgranych ścian weźmie na siebie miasto. Zgodnie z prawem, miasto może czyścić tylko budynki, do niego należące. Za te prywatne odpowiada ich właściciel lub zarządca przy zabudowie wielorodzinnej. Wantuch przekonywał, że miasto może przejąć czyszczenie prywatnych budynków, jeśli potraktuje to jako zadanie z zakresu bezpieczeństwa i porządku. Radny powołuje się tutaj na tzw. teorię rozbitych okien. To naukowo udowodniona koncepcja, która zakłada, że na terenach gdzie jest przyzwolenie na drobne wykroczenia – np. rozbite szyby czy właśnie pseudograffiti, rośnie przestępczość.