Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tanatokosmetolog przygotowuje zmarłych do pochówku. "Do tej pracy trzeba czuć powołanie" - mówi Martyna Kotłowska

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
Ostatni fryzjer, barber czy makijażysta. Martyna Kotłowska w rozmowie o tym, czym zajmuje się tanatokosmetolog
Ostatni fryzjer, barber czy makijażysta. Martyna Kotłowska w rozmowie o tym, czym zajmuje się tanatokosmetolog arch. prywatne
- Stereotypy, z którymi ja najczęściej się spotykam to np. stwierdzenie, że osoby pracujące w branży pogrzebowej nadużywają alkoholu. Jest to oczywiście bzdura. Przede wszystkim, żeby pracować z osobami zmarłymi trzeba czuć do tego powołanie. Osoby ze słabą psychiką nie odnajdą się w tym zawodzie - mówi Martyna Kotłowska, tanatokosmetolog, czyli osoba, która zajmuje się przygotowaniem ciała zmarłej osoby do pogrzebu.

Miałaś spokojną, stabilną pracę w dobrze prosperującej firmie. Czy Twoja decyzja to nagła zmiana zainteresowań i chęć odmiany życia o 180 stopni? Czy może od zawsze Cię to interesowało i teraz się odważyłaś?
Moje zainteresowanie tematem śmierci sięga wielu lat wstecz. Odkąd pamiętam zawsze interesowało mnie to, co dzieje się z człowiekiem po śmierci. Jak zmienia się ciało, jakie procesy biologiczne w nim zachodzą. Kilka miesięcy temu, po paru życiowych doświadczeniach, w tym stracie osób, które miały duży wpływ na moje życie, postanowiłam poszerzyć swoją wiedzę w tej dziedzinie. Zaczęłam dużo czytać, zapisywać się na zajęcia online, również obserwowałam wielu ciekawych ludzi w sieci. Te wszystkie czynniki wpłynęły na moją decyzję o zmianie pracy - z tej bardziej stabilnej - na pracę, w której faktycznie będę miała możliwość realizowania się. Jestem dość stateczną osobą, nie lubię zmian, dlatego decyzja o tak radykalnej odmianie życia faktycznie wymagała ode mnie sporo odwagi.

Twój nowy zawód jest owiany wieloma "czarnymi historiami" i przede wszystkim stereotypami. Jakie stereotypy o tej pracy pojawią się najczęściej i jak je wytłumaczyć?
To prawda, niestety praca z osobami zmarłymi niesie za sobą wiele stereotypów. Niektóre są nieszkodliwe i wynikają ze zwykłej niewiedzy, ale inne są często krzywdzące. Stereotypy, z którymi ja najczęściej się spotykam to np. stwierdzenie, że osoby pracujące w branży pogrzebowej nadużywają alkoholu. Jest to oczywiście bzdura. Przede wszystkim żeby pracować z osobami zmarłymi trzeba czuć do tego powołanie. Osoby ze słabą psychiką nie odnajdą się w tym zawodzie. Jeśli pracę wykonuje się z sercem, bez przymusu czy strachu, nie ma mowy o "przesadnym odstresowywaniu się".
Kolejnym mitem jest słynne "łamanie kości". Mit stary jak świat, a jednocześnie wciąż powtarzany. Absolutnie w żadnym wypadku kości nie są łamane! Wiele osób myli "przełamywanie stężenia pośmiertnego" z tym strasznym mitem. Choć sam zwrot nie brzmi zachęcająco to w rzeczywistości oznacza on po prostu specjalne ćwiczenia i masaże, które mają na celu ponowne rozluźnienie mięśni. Nie ma to nic wspólnego z łamaniem jakichkolwiek kości.
Mitów na temat branży pogrzebowej jest naprawdę cała masa. Należy jednak pamiętać żeby nie wierzyć we wszystko, co się usłyszy. Najczęściej w prosektorium można spotkać naprawdę sympatycznych, empatycznych ludzi o wielkich sercach. Ludzi pełnych powołania i nie pokrywających się z wizją stereotypowego pracownika branży pogrzebowej.

Mówimy o stereotypach, ale wyjaśnijmy - czym dokładnie zajmuje tanatokosmetolog?
Tanatokosmetolog zajmuje się przygotowaniem ciała do pochówku. Jest on ostatnim fryzjerem, barberem czy makijażystą. Tanatokosmetolog wykonuje zabiegi kosmetyczne i odpowiada za estetyczną ekspozycję ciała podczas pożegnania. Zajmuje się myciem i dezynfekcją ciała, wolumetrią, wizażem, zabezpieczaniem, ubieraniem, dosłownie wszystkim. Jeśli zajdzie taka potrzeba może wykonać również rekonstrukcję niektórych elementów ciała.

Każdy zawód, a ten pewnie w szczególności stawia przed człowiekiem wiele trudności - co dla Ciebie w tym zawodzie jest takim kamieniem milowym?
To bardzo dobre pytanie. Nie będę ukrywać, że nad odpowiedzią muszę się chwilę zastanowić. Moją pierwszą myślą były ciała dzieci. Przez ostatnie 3 lata pracowałam z dziećmi, każde z nich traktowałam jak własne. Jednak po chwili przypomniałam sobie pewien widok. Podczas szkolenia widziałam ciało mężczyzny w stroju roboczym. Ten widok był dla mnie szczególnie trudny, ponieważ mój mąż pracuje na budowie. Był do dla mnie moment, w którym bardzo drastycznie zderzyłam się z rzeczywistością. Widok śmierci w tej najbardziej pierwotnej, często brutalnej formie zawsze jest trudny. Potrzeba wiele odwagi i bardzo mocnej głowy, żeby strach zastąpić chęcią pomocy.

Czy tanatokosmetologia to zawód, który chętnie wybierają ludzie młodzi?
Idąc na szkolenie zupełnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Grupa do której miałam szczęście trafić to były bardzo serdeczne, pełne empatii kobiety w bardzo różnym wieku. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że to nie wiek jest wyznacznikiem tego, kto ten zawód może wykonywać, lecz charakter i zaparcie w dążeniu do celu. Jeśli chodzi o to ile osób rezygnuje z kursu to bardzo ciężko mi powiedzieć. Na zajęcia przychodzą osoby z doświadczeniem pracy w branży, jak i te które osobę zmarłą będą widziały pierwszy raz. Reakcje na pewno są bardzo różne i zależą tylko i wyłącznie od psychiki i nastawienia.

Czego ten zawód wymaga od człowieka?
Oprócz tego co wymaga pozwolę sobie jeszcze dodać - co daje w zamian. Na pewno wymaga wiele empatii, szacunku do drugiego człowieka, silnej psychiki oraz najwyższej dokładności. A co daje w zamian? Na pewno wiele uczy. Uczy szacunku do życia, poszanowania czasu, którego mamy tu tak niewiele. Pokazuje jak cieszyć się z małych, codziennych rzeczy. Uświadamia jak cenny jest czas, który możemy spędzić z naszymi bliskimi. Dla mnie osobiście to też duża lekcja pokory, która zmusiła mnie do ogromnej refleksji. Dziś jestem wdzięczna, że mogłam zebrać się na odwagę żeby móc zacząć pomagać ludziom.

Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tanatokosmetolog przygotowuje zmarłych do pochówku. "Do tej pracy trzeba czuć powołanie" - mówi Martyna Kotłowska - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto