Prezydent miasta wymyślił, co zrobić ze stadionem Wisły Kraków, na którym nikt poza samymi urzędami miejskimi nie chce wynajmować pomieszczeń. Jacek Majchrowski zapowiada stworzenie w nim Centrum Obywatelskiego dla organizacji pozarządowym. Prezydent w rozmowie z naszym dziennikarzem zdradza, że zostanie ogłoszony konkurs.
Prezydent miasta wymyślił co zrobić ze stadionem Wisły Kraków, na którym nikt poza samymi urzędami miejskimi nie chce wynajmować pomieszczeń. Jacek Majchrowski zapowiada stworzenie w nim Centrum Obywatelskiego dla organizacji pozarządowym. Inwestycja ma zostać zrealizowana drogą konkursu.
- Prowadzimy negocjacje z różnymi firmami. Jedna zainteresowana jest stworzeniem mini pola golfowego - przyznał Janusz Kozioł, wiceprezes Wisły Kraków. Miałoby powstać na terenach wokół stadionu. Inne firmy myślą ponoć o wynajęciu powierzchniami biurowych, ale ogrzewanie i klimatyzacja w nich pochłania setki tysięcy złotych rocznie.
W miejskim Zarządzie Infrastruktury Sportowej (ZIS) głowią się, co zrobić ze stadionem Wisły. Szacuje się, że rocznie na jego utrzymanie potrzeba 8-10 mln zł. Operatorem obiektu jest jeszcze Wisła. Ze względu na koszty klub wypowiedział jednak umowę.
Krakowianie widzą, że przeznaczony dla 34 tys. kibiców stadion Wisły Kraków pochłania miliony, nie może na siebie zarobić i nie służy mieszkańcom. A co Twoim zdaniem powinno się stać ze stadionami Wisły i Cracovii?
Urzędnicy wyłonili w przetargu firmę, która za 190 tys. zł ma poprawić bezpieczeństwo kibiców na trybunach stadionu Wisły Kraków. Chodzi o "zwiększenie szorstkości" schodów. Prace mają odbyć się w tym roku.