Trwa polityczna karuzela w Krakowie w związku z tworzeniem Koalicji Obywatelskiej i wspólnych list wyborczych z Jackiem Majchrowskim. W czwartek popołudniu Jacek Majchrowski i przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Przyjaznego Krakowa, oficjalnie ogłosili, że do wyborów samorządowych idą razem, a Jacek Majchrowski jest wspólnym kandydatem szerokiej koalicji. Nam udało się poznać podział na listach wyborczych.
Magistrat przegrał w sądzie. Będzie musiał upublicznić porozumienie zawarte między Jackiem Majchrowskim a radnymi PO. Przez rok nie chciał tego zrobić.
Idą kolejne wybory, tym razem parlamentarne, i znów zaostrza się konflikt w krakowskiej Platformie Obywatelskiej. Ścierają się obozy posła Ireneusza Rasia i posła Łukasza Gibały. Pierwszy jest murowaną "jedynką" na liście kandydatów do Sejmu. O drugim w kuluarach mówi się, że może wylądować na niej wyjątkowo nisko. Choć sam Łukasz Gibała liczy na pierwszą piątkę.
Prezydent Jacek Majchrowski musi ujawnić dokument jaki podpisał trzy lata temu z Platformą Obywatelska. Tak nakazał w piątek Wojewódzki Sąd Administracyjny. Chodzi o "Porozumienie Krakowskie" - dokument ten określał warunki współpracy między radnymi PO a prezydentem w zeszłej kadencji samorządu. O udostępnienie tego dokumentu od roku starała się Fundacja Stańczyka.
Jacek Majchrowski wraz z koalicją Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej zarejestrowali swój komitet wyborczy. Jego pełna nazwa to Komitet Wyborczy Wyborców Jacka Majchrowskiego - Obywatelski Kraków. Zrezygnowano więc z Koalicji Obywatelskiej, za która optowała PO.
- To jest komitet mój i ludzi, którzy są samorządowcami. Mamy różne poglądy i przekonania, nie jesteśmy jednolici światopoglądowo. Ale mamy jeden cel - Kraków - tak w piątek prezydent Jacek Majchrowski mówił o swoim komitecie wyborczym "Kraków Obywatelski", w którego skład wchodzą Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Polskie Stronnictwo Ludowe i Sojusz Lewicy Demokratycznej. Prezydent przedstawił też zręby programu wyborczego. Jednym z elementów ma być stworzenie wielki Plant Nowohuckich i Podgórskich.
Zerwane rozmowy przez prezydenta, zapowiedź poparcia Łukasza Gibały przez PO, ale w końcu jest szeroka koalicja wyborcza. Platforma postraszyła prezydenta Łukaszem Gibałą, do tego sondaże pokazywały dobry wynik wspólnej listy, więc prezydent dał się skusić. I po raz pierwszy wystartuje z poparciem partyjnym. Choć będzie ono za bardzo eksponowane. - Jestem szefem bloku, który idzie do zwycięstwa - przekonuje prezydent.
Rozmowy Jacka Majchrowskiego, jego klubu Przyjazny Kraków oraz Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej spełzły na niczym! Nie będzie wspólnej listy koalicyjnej w wyborach do Rady Miasta Krakowa, ani wspólnego kandydata Jacka Majchrowskiego. Do tych informacji "Gazeta Krakowska" dotarła jako pierwsza. Platforma zachowanie strony prezydenckiej nazywa niepoważnym. Swojego kandydata przedstawi do dwóch tygodni. Będzie nim zapewne senator Bogdan Klich lub Łukasz Gibała. Ten drugi wariant jeszcze do niedawna wydawał się nierealny. Teraz tak nie jest. W sobotę popołudniu PO i N wydały oficjalne oświadczenie.