Przy ul. św. Jana znajduje się zabytkowy kościół, a przy nim klasztor prezentek ze szkołami. W sąsiedztwie działa aż pięć lokali z alkoholem. Siostry i mieszkańcy mają już dość hałasu.
Rada Dzielnicy Stare Miasto i straż miejska podejmują wspólną akcję, by spróbować uciszyć zbyt głośnych imprezowiczów, którzy hałasując na ulicach miasta nie dają spać krakowianom. W tym tygodniu właścicielom pubów i restauracji zostaną rozdane plakaty i standy na stoliki z hasłami wzywającymi do zachowania ciszy. Ten na zdjęciu nosi apel w języku angielskim „Hałas denerwuje. Strefa mieszkalna. Zachowuj się ciszej”.
Mieszkańcy sąsiadujący z kompleksem Tytano mają dość problemów z imprezowiczami. Wśród rozwiązań ekrany akustyczne.
Chciałbym, aby ktoś w końcu zajął się osobami, które głośnymi okrzykami zapraszają do zrobienia zakupów w sklepach, przed którymi stoją. Najwięcej jest ich na ulicach Grodzkiej, Szewskiej i Floriańskiej - napisał do nas czytelnik Paweł.
Naklejką "Dobry lokal" urząd chce walczyć z hałasem w centrum. - To pozorowane działania - komentują mieszkańcy i czekają, aż strażnicy zaczną wreszcie reagować na zakłócanie ciszy.
W ciepłe dni w centrum Krakowa nocne życie stało się koszmarem. Sprawdziliśmy, czy można tam spokojnie zasnąć i zmierzyliśmy poziom hałasu w okolicach północy. Pomogli nam w tym pracownicy firmy AQS. Wyniki są zatrważające.