Trwa wielki korowód juwenaliowy [zdjęcia]
Na ujotowskim Studium Wychowania Fizycznego tłumy zgromadziły się już około godz. 17. Na scenie nie zabrakło starych "wyjadaczy" - Comy i Myslovitz, ale koncert zagrali też Czaqu i Lao Che. - Jestem tu od samego początku imprezy, ale tak naprawdę czekam na Comę i Myslovitz - mówi Kaśka, studentka UJ. Oczekiwania spełnione: Coma dała niezwykle energetyczny koncert, który porwał niemal wszystkich.
Myslovitz również nie zawiódł, obydwa zespoły dały zagrały kilka bisów. Szwankował jedynie... sprzęt, który w trakcie "Peggy Brown" odmówił posłuszeństwa. - Przez chwilę myślałam, że to niezły trick - mówiła studentka. Słuchacze zaczęli więc głośno śpiewać, a po chwili światła znów się zapaliły i zespół dokończył piosenkę.
Studentów czekały też inne atrakcje, m.in.: wymyślanie "inwokacji" skierowanej do Coca Coli. Nagrodą było oczywiście wypicie napoju. Czwartkowa impreza była jedną z najdłuższych na juwenaliach - studenci wyszli z niej dopiero po północy. Zmęczeni, ale w dobrych humorach.
Zobacz też:
- Juwenaliowy weekend pod gwiazdami rocka
- Juwenaliowi Niepkorni, czyli Fisz/Emade - Tworzywo, Muchy, IndigoTree oraz inni, rozgrzali publiczność [zdjęcia]
- Ruszył 4 Festiwalu Muzyki Filmowej. Najpierw tort, potem uczta muzyczna [zdjęcia]
Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne | Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO | Inwestycje | Recenzje | Rowery |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?