Już pierwsza kolejka w czwartej lidze przyniosła kilka zaskakujących rezultatów. Za taki co prawda nie można uznać wysokiej porażki Wieczystej z rezerwami Wisły 1:7. W końcu grali zawodowcy z najbardziej bodaj amatorską drużyną w lidze.
Wiślacy grali w przeciwieństwie do poprzedniej rundy przez pełne 90 minut. Ale tego należało się spodziewać. Antoni Szymanowski jest szkoleniowcem, który nie toleruje minimalizmu. I dlatego, nic dziwnego, że bramkarz gości na dwie minuty przed końcem meczu chciał by arbiter zakończył już to spotkanie.
Garbarnia potwierdziła swoje aspiracje. Z beniaminkami gra się zawsze w pierwszym meczu niesłychanie trudno. Wynik 2:1 jest trochę mylący. Gdyby Dzierżanowski wykorzystał przy stanie 2:0 stuprocentową okazję gospodarze najprawdopodobniej pogodzili by się z porażką. A tak doszło do denerwującej końcówki. Ale wygrana ,brązowych" jak najbardziej zasłużona.
- To był dobry mecz w naszym wykonaniu - powiedział po meczu Orła Piaski Wielkie z MKS Trzebiną-Siersza, trener gospodarzy, Stanisław Krasny. - Wszyscy zaprezentowali się doskonale, ale szczególnie jestem zbudowany postawą Roberta Chachlowskiego.
Doskonały mecz rozegrał Grzegorz Bamburowicz, który nie tylko dobrze dogrywał, ale i zdobył dwa gole.
Jednak największą niespodzianką jest wygrana wyjazdowa myślenickiego Dalinu. Wisław Bańkosz w ostatniej chwili skompletował skład, ale jego bardzo młodzi podopieczni bez problemów wygrali z zbyt pewnymi siebie piłkarzami Alwerni.
- Nie ukrawam, że liczyłem na zwycięstwo w tym spotkaniu - powiedział szkoleniowiec Alwerni, Antoni Gawronek. - Jestem zawiedziony postawą całego mojego zespołu. Liczę jednak, że sami zawodnicy wyciągną wnioski z tej porażki. Do tego straciłem kontuzjowanego bramkarza, Przemysława Ciupka, którego musiał zastąpić 43-letni Janusz Skoczylas.
Już pierwszy mecz Świtu Krzeszowice potwierdził, że Ryszarda Kruka czeka niesłychanie trudne zadanie zbudowania zespołu który będzie miał szanse utrzymania się w lidze. Jak powiedział szkoleniowiec Świtu, porażka (0:3) jest trochę za wysoka, ale też krzeszowiczanie nie mieli wielkich szans na wywiezienie z boiska Garbarza Zembrzyce chociaż jednego punktu.
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?