MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Sygnały nie wystarczą

rap
Reanimacyjna karetka pogotowia wyjechała z podporządkowanej ul. Szaflarskiej<p>
Fot. Piotr RAYSKI-PAWLIK
Reanimacyjna karetka pogotowia wyjechała z podporządkowanej ul. Szaflarskiej<p> Fot. Piotr RAYSKI-PAWLIK
Policja jednoznacznie ustaliła sprawcę wczorajszego wypadku samochodowego na nowotarskim Rynku. Mimo że karetka jechała z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi, a więc jako pojazd uprzywilejowany w akcji, to jej ...

Policja jednoznacznie ustaliła sprawcę wczorajszego wypadku samochodowego na nowotarskim Rynku. Mimo że karetka jechała z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi, a więc jako pojazd uprzywilejowany w akcji, to jej kierowca winny jest zderzeniu.

Przedwczoraj wczesnym popołudniem peugeot boxer - reanimacyjna karetka pogotowia wyjeżdżając z podporządkowanej względem Rynku ul. Szaflarskiej uderzyła w bok czerwonego opla astry combi. Impet uderzenia spowodował, że samochód osobowy wpadł jeszcze na stojący pod budynkiem nowotarskiego sądu policyjny radiowóz marki polonez, którym przyjechał policjant z Rabki uszkadzając ów radiowóz w lekkim stopniu. Winnym uznany został kierowca karetki.

- Samochód z włączonym sygnałem świetlnym i dźwiękowym może nie stosować się do niektórych znaków i przepisów, ale nie znaczy to, że jego kierowca może na drodze wszystko - powiedział nam podkom. Daniel Jędruś, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.

Z uwagi na późną porę nie udało nam się wczoraj skontaktować z dyrektorem SPZOZ Adamem Chrapisińskim. Karetka na pewno była ubezpieczona od nieszczęśliwych wypadków, więc kierowca opla i policja odszkodowanie dostaną. Poważnym uszkodzeniom ulegla jednak karetka pogotowia - jedna z sześciu tego rodzaju w całym powiecie. Nie wiemy, czy miała opłacone autocasco. Jeśli nie, najprawdopodobniej niebagatelne koszty jej naprawy poniesie kierowca. Podkom. Jędruś uspokoił nas jednak, że kierowca karetki mógł się ubezpieczyć od własnej odpowiedzialności cywilnej. Tak ubezpieczona jest większość funkcjonariuszy policji. Jeżeli policjant z własnej winy uszkodzi radiowóz, lub inne powierzone mu przez pracodawcę mienie, koszty szkód pokrywane są z tego właśnie ubezpieczenia. Jak nam powiedział rzecznik, ubezpieczenie takie jest wśród policjantów kierujących bardzo powszechne. Możliwe więc, że i kierowca karetki posiada takowe.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto