Świadek koronny

Po zatrzymaniu znanego sędziego piłkarskiego Antoniego F. oraz działacza futbolowego Mariana D. afera korupcyjna powiększa swój zasięg. Na wniosek prokuratury, sąd we Wrocławiu zastosował w stosunku do obu zatrzymanych trzymiesięczny areszt, ale wygląda na to, że to dopiero początek. - Oprócz zarzutów korupcyjnych, mężczyznom postawiono też zarzut działania w zorganizowanej grupie, mającej na celu podejmowanie działań zmierzających do ustalania za pieniądze wyników meczów piłkarskich.

W związku z pojawieniem się tego zarzutu można mówić o dużej skali tego zjawiska - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Leszek Karpina. Ta duża skala zjawiska to przede wszystkim podejrzenia, że obaj zatrzymani dziali w większej grupie, a w całą sprawę zamieszani są inni ludzie związani z polskim futbolem. Już teraz mówi się głośno, że Antoni F. w zamian za znaczące złagodzenie kary może otrzymać status świadka koronnego. Jeśli tak się stanie i były już arbiter zacznie zeznawać, to w polskiej piłce nożnej może dojść do prawdziwego trzęsienia ziemi. W całej sprawie pojawia się i wątek krakowski. Wrocławska prokuratura ujawniła bowiem, że sprawa obejmuje działalność podejrzanych od maja 2004 do maja 2005, głównie na terenie Krakowa i innych miejscowości. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, zarzuty dotyczą handlu meczami z udziałem m.in. takich klubów jak: GKS Katowice, ŁKS Łódź, Świt Nowy Dwór Maz, a w ostatniej kolejce spotkania Odra Wodzisław Śl. - Polonia Warszawa. Sprawa rozwija się zatem, a w międzyczasie sankcje w stosunku do zatrzymanych wyciąga Polski Związek Piłki Nożnej. Zarówno Antoni F. jak i Marian D. zostali przez piłkarską centralę bezterminowo zawieszeni w prawach członków Kolegium Sędziów. PZPN w tej sprawie wydał komunikat, w którym można przeczytać: Związek we współpracy z policją i prokuraturą dołoży wszelkich starań, by wyjaśnić okoliczności tej bulwersującej środowisko piłkarskie sprawy. W przypadku potwierdzenia się zarzutów wszystkie zamieszane w tę sprawę osoby poniosą niezależnie od decyzji organów państwowych bardzo surowe konsekwencje dyscyplinarne. PZPN ma zamiar zmienić regulamin, określający zasady spadków i awansów sędziów. Zostaną one przedstawione 30 czerwca. Dobrze, że centrala stara się działać, szkoda tylko, że większość ludzi, związanych z futbolem, ma wrażenie, że robi to jakby za późno.