Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sukces i gwałt

Tadeusz PŁATEK
Spektakl jest nader atrakcyjny wizualnie	<p>
Fot. Jacek KOZIOŁ
Spektakl jest nader atrakcyjny wizualnie <p> Fot. Jacek KOZIOŁ
Dyrektor muzyczny Opery Ryszard Karczykowski postawił na młodych, którzy nie boją się wyzwań. Wspaniała Magdalena Barylak, zjawiskowa Katarzyna Oleś-Blacha, w roli Lucii hipnotyzująca przenikliwą czystością, wyrównaną ...

Dyrektor muzyczny Opery Ryszard Karczykowski postawił na młodych, którzy nie boją się wyzwań. Wspaniała Magdalena Barylak, zjawiskowa Katarzyna Oleś-Blacha, w roli Lucii hipnotyzująca przenikliwą czystością, wyrównaną amplitudą wibracji i niezwykłą czystością, przejmująca Alicja Węgorzewska-Whiskerd (Lukrecja) - brak miejsca na wymienienie wszystkich, którzy złożyli się na prawdziwe wydarzenie artystyczne, jakim jest premiera ,Gwałtu na Lukrecji" Brittena w Operze Krakowskiej.

Beniamin Britten - najwybitniejszy brytyjski kompozytor XX w. - zbudował operę w oparciu o historię kobiety zgwałconej przez etruskiego księcia 500 lat p.n.e. Lukrecja jest żoną Collatinusa (Jacek Ozimkowski) - rzymskiego patrycjusza, który wraz z przyjacielem Juniusem (Włodzimierz Skalski) i znanym z rozwiązłego życia Tarquiniusem (Mariusz Godlewski), obozują niedaleko Rzymu. Żołnierze wystawiają żony na próbę. Wracają wcześniej do domów i zastają wszystkie, prócz Lukrecji, zabawiające się z kim popadnie. Upokorzony Junius nakłania Tarquiniusa, aby ten osobiście sprawdził wierność Lukrecji. Tarquinius dokonuje gwałtu. Lukrecja przebija się nożem.

Mamy więc opowieść, do której trudno wymyślić morał. Jak bowiem wyjaśnić samobójstwo Lukrecji - jeśli nie oddała się dobrowolnie, cnota pozostała nienaruszona. Kryształ Lukrecji ma jednak skazy i tym tropem zdaje się podążać reżyser - Włodzimierz Nurkowski. W kulminacyjnej scenie nie jest do końca pewne, czy jedynym winnym jest Tarquinius...

Najmocniejszą stroną przedstawienia są soliści (również instrumentaliści). Poza jednym wyjątkiem - słabszą Bożeną Zawiślak-Dolny w roli Bianki - obsada jest doskonała. Bardzo skomplikowana melodyka Brittena postawiła przed wokalistami ogromne wyzwanie, kóremu sprostali z nawiązką.

Słabsza jest dekoracja, której ważnym elementem jest nieestetyczna szmata - draperia, przemieszczająca się w połowie spektaklu na linach. Świetnym pomysłem jest telebim, na którym przez cały czas ukazują się kolorowe abstrakcje.

,Gwałt na Lukrecji" jest ciekawym, spójnym widowiskiem, z doskonałą, współczesną muzyką, pod batutą Piotra Sułkowskiego. To daje nadzieję, że krakowska Opera przestanie się niektórym kojarzyć z koturnowymi ariami na tle bukietu przykurzonych, sztucznych kwiatów.

od 18 latnarkotyki
Wideo

Jaki alkohol wybierają Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto