Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studenci nie chcą płacić za studia [zobacz zdjęcia z protestu w Krakowie]

Redakcja
"Edukacja nie na sprzedaż" i "Rząd na bruk, bruk na rząd" - ...
"Edukacja nie na sprzedaż" i "Rząd na bruk, bruk na rząd" - ... Łukasz Żołądź
"Edukacja nie na sprzedaż", "Rząd na bruk, bruk na rząd" - takie hasła pojawiły się wczoraj podczas protestu studentów przeciwko płatnemu, drugiemu kierunkowi studiów.

Student w Krakowie [serwis specjalny dla studentów]


- Organizujemy protest w Krakowie, przeciwko komercjalizacji studiów. Sprzeciwiamy się ustawie na temat szkolnictwa wyższego i manifestujemy naszą opozycyjność co do postępowań dalszej komercjalizacji studiów - mówił wczoraj pod pomnikiem Adama Mickiewicza Sofia Berrahal, jeden z organizatorów protestu. - Najbardziej przeszkadza nam w ustawie zapis o odpłatnym drugim kierunku studiów, to że edukacja staje się sprywatyzowana oraz fakt, że ogranicza nam się w ten sposób dostęp do wiedzy - wyjaśniał student.

Protesty miały miejsce 17 lutego o godz. 17.00 w największych ośrodkach akademickich w Polsce. Oprócz Krakowa m.in. w Warszawie, Poznaniu, Olsztynie i we Wrocławiu. W Krakowie, mimo że na portalu społecznościowym Facebook udział w proteście zadeklarowało ponad 5 tys. osób, na Rynku Głównym pojawiła się ich garstka. Być może niska frekwencja została spowodowana przez to, że większość studentów ma właśnie ferie.

Nowa ustawa budzi kontrowersje: jedni protestują przeciwko komercjalizacji edukacji, a inni całkowicie ten postulat popierają. Na Rynku w Krakowie pojawili się także zwolennicy pomysłów minister Kudryckiej i weszli w polemikę z protestującymi. - Wy będziecie się uczyć, a ja wam będę z moich podatków to finansował? Do roboty byście się wzieli! - słychać było wśród obserwatorów protestu.

- Jestem ofiarą takiego systemu. Jestem studentem, a właściwie muszę się jeszcze tylko obronić, ale co z tego, że się obronię, skoro na moje miejsce będzie potem jeszcze 500 innych osób po takich samych studiach, z takimi samymi kwalifikacjami - mówił Szymon Grzybczak, jeden z oponentów. - Nie jestem w stanie się przebić, jedynie po znajomości. Gdyby wprowadzić ograniczenie, że najlepsi z najlepszych będą mieli możliwość darmowego studiowania drugiego kierunku, ja bym to zaakceptował - dodał student.

Prawdopodobnie od października 2011 roku za drugi dzienny kierunek studiów trzeba będzie płacić. Od opłat tych będzie zwolnionych jedynie 10 proc. najwybitniejszych studentów, którzy za naukowe osiągnięcia zdobyli nagrodę rektora. Wysokość czesnego za drugi stacjonarny kierunek nie jest jeszcze znana, a Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego bierze pod uwagę stawki, jakie teraz obowiązują na studiach zaocznych. Na polskich uczelniach równolegle studiuje drugi kierunek od 5 do 30 proc. studentów.

- Ustawa została przegłosowana przez Sejm, teraz trafi do Senatu, a później do prezydenta, który może ją zawetować, dlatego wszczynamy akcję protestacyjną -  deklarował Berrahal.

Czytaj także:
Pierwszy portal otwartej edukacji w Krakowie

Studia w Krakowie - poradnikKrakowski student – persona non grata
Polonista przez małe “p”
W naszym systemie edukacji konieczne są zmiany


Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne |
Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO
| Inwestycje | Recenzje | Rowery
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto