Street Food Festival, 23-24 sierpnia, godz. 12-20, Galeria Kazimierz
W Polsce moda na uliczne jedzenie z ciężarówek, czyli food trucków zadomowiła się na dobre. Coraz chętniej sięgamy po coś na ząb dostępnego szybko i na wynos. Ale uliczne jedzenie powoli przestaje się kojarzyć z wątpliwej jakości ogrzewanymi w mikrofali zapiekankami. Coraz częściej można kupić świeże przysmaki, które powstają na naszych oczach.
Zobacz też: KRAKÓW. Weekend za darmo: imprezy, koncerty, sport i wydarzenia [wstęp wolny]
Na krakowskich ulicach, jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne food trucki. W nawiązaniu do nowych kulinarnych trendów, w najbliższy weekend w Galerii Kazimierz przez dwa dni potrwa Street Food Festival, czyli święto ulicznego jedzenia na wynos. Wśród zaproszonych gości znajdziemy kucharzy z całej Polski serwujących dania od kuchni amerykańskiej, przez polską, na słodkościach kończąc.
Miłośnicy mięsnych dań z grilla zapewne chętnie odwiedzą BB Kings, czyli ekipę z Łodzi, która uglillować w swojej ciężarówce potrafi wszystko od hamburgerów, przez karkówkę po całe prosiaki. Kolejnym punktem, gdzie znajdziemy dobrego burgera będzie Beef Brothers z Raciborza. Dwóch kucharzy śpiewająco przygotuje klasyczne amerykańskie potrawy, podobnie jak ekipa z Cheeseburger Slow Food, specjalizująca się w kuchni amerykańskiej z Florydy i Key West. Również w amerykańskich klimatach pozostaje West Coast Toast z Warszawy - serwujący grilowane tosty z oryginalnymi nadzieniami. Jeśli jednak nie mamy ochoty na grilla można odwiedzić Pot Spot, czyli miejsce gdzie podawane są zupy i posiłki jednogarnkowe, jak strogonow, gulasze czy chilli na wynos.
Wszyscy miłośnicy rodzimej kuchni będą natomiast zachwyceni ofertą Andrus - Polish Street Food z Krakowa, którego specjalnością jest maczanka po krakowsku, ale także tradycyjne zapiekanki. Ciężko przejść obok także obok Wurst Kiosk Wagen, gdzie można dostać ulubiony fast food Niemców - wypieczone wursty, czyli różne gatunki kiełbasek. Dostaniemu u także belgijskie frytki.
Będzie także coś dla łasuchów i miłośników kulinarnych podróży. Co Ja Ciacham z Warszawy serwuje popularne węgierskie ciastka drożdżowe na ciepło, wypiekane na wałkach i obsypywane posypką w wybranym smaku.
Kulinarne święto potrwa cały weekend od godziny 12 do 20.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?