Strategia Krakowa do 2050 roku: druga linia metra, 43 parki, nowe dzielnicowe centra i więcej mieszkań

- Kraków ma być miastem otwartym, bezpiecznym, sprawiedliwym. Do takich wizji miasta dochodziliśmy startując od lokalnych projektów, wskazywanych przez mieszkańców. Istotne, żebyśmy wykazali się determinacją, konsekwencją i nie ulegali populizmowi, że Kraków ma się zatrzymać. Jeżeli się zatrzymamy, to będziemy się cofać – mówi wiceprezydent Krakowa Jerzy Muzyk, który zaprezentował projekt aktualizacji strategii rozwoju Krakowa "Tu chcę żyć" z perspektywą czasową do 2030 roku i dalej do 2050 roku.

Założenie jest takie, że stolica Małopolski ma się rozwijać tak, by w różnych rejonach miasta był podobny dostęp do podstawowych usług, takich jak szkoły, szpitale, przychodnie, obiekty kultury i sportu, parki. Zaplanowano też sieć linii tramwajowych i dróg, tak by z każdej części Krakowa można było dojeżdżać do centrum w podobnym czasie. Podstawą mają być jednak lokalne centra (tzw. miasto 15-minutowe), w których w czasie do kwadransa można załatwić podstawowe sprawy związane z codziennym życiem i wypoczynkiem.

W Krakowie coraz większym problemem jest niedostatek mieszkań, co powoduje, że ceny metra kwadratowego ciągle rosną. Coraz mnie osób stać na to, by po studiach pozostać w Krakowie, bowiem nie mają środków na zakup własnego lokum, czy wynajem.
Obecnie na terenie miasta jest ok. 433 tys. lokali mieszkalnych (15 tys. w zasobach gminy Kraków, w tym 11 tys. komunalnych i 4 tys. socjalnych), a średnia powierzchnia na mieszkańca to 32 mkw - dla porównania w Unii Europejskiej – 45 mkw.

- Jednym z najważniejszych wyzwań stojących przed Krakowem jest walka o mieszkańca w rozumieniu uregulowania sytuacji mieszkaniowej. W zeszłym roku oddano do użytkowania około 6,5 tysiąca mieszkań, a wydano pozwolenia na budowę na około 7 tysięcy lokali mieszkalnych. Wcześniej były lata, że liczba oddanych mieszkań sięgała 10 tysięcy. W przyszłości powinno to być około 11 tysięcy nowych mieszkań rocznie, w tym około tysiąc budowanych przez miasto - przyznaje wiceprezydent Jerzy Muzyk.

Jak to osiągnąć, skoro problemem jest brak terenów nadających się pod zabudowę. Wiceprezydent Muzyk przekonuje, że takie miejsca wciąż są (m.in. rejon Płaszowa, Rybitw, gdzie planowane jest tzw. Nowe Miasto, a także Nowa Huta), ale trzeba zdynamizować działania w zakresie doprowadzenia tam niezbędnej infrastruktury, tak by nie myśleć o niej dopiero wtedy, jak deweloperzy stawiają już bloki. Rozwiązaniem jest też budowa wyższych budynków, tam gdzie nie będzie zakłócać to widoku na panoramę miasta.

Jeżeli mowa o odpowiedniej infrastrukturze, to przede wszystkim potrzebna jest sprawna sieć komunikacji zbiorowej. W tym celu miasto planuje budowę nowych linii tramwajowych. Jeżeli pojawią się tylko fundusze unijne to nawet w tym roku może rozpocząć się budowa trasy tramwajowej z Krowodrzy Górki na osiedle Azory. Jednym z priorytetów jest też przedłużenie linii tramwajowej z Małego Płaszowa do Rybitw i na os. Złocień. W planach są także linie tramwajowe m.in. z Cichego Kącika na Azory, przedłużenie linii z Azorów do rejonu Galerii Bronowice a nawet dalej do granicy z gminą Wielka Wieś, przedłużenie linii z Ruczaju do granic z gminą Skawina.

Same linie tramwajowe mogą jednak nie wystarczyć. Mimo problemów mieszkaniowych z roku na rok liczba mieszkańców podwawelskiego grodu wzrasta. Obecnie zameldowanych tu jest ponad 804 tys. mieszkańców (o ok. 40 tys. więcej niż 10 lat temu). Trzeba jednak dodać studentów, osoby czasowo mieszkające i pracujące w Krakowie, a także dojeżdżające tu z okolicznych gmin oraz turystów. W zależności od sezonu każdego dnia w granicach Krakowa przebywa więc od 1,1 mln do 1,25 mln osób. Niemal wszystkie duże europejskie miasta z taką populacją mają podziemną komunikację, głównie metro.

Zaktualizowana strategia rozwoju Krakowa zakłada budowę dwóch linii metra. Pierwsza z nich, już prezentowana i przygotowywana zakłada połączenie z Bronowic przez rejony stadionu Wisły, Akademii Górniczo-Hutniczej, centrum, Olszę do Nowej Huty. Strategia uwzględnia też drugą linię z os. Kliny, przez centrum (Aleje Trzech Wieszczów), do planowanego Nowego Miasta z dzielnicą wieżowców w rejonie Płaszowa i Rybitw.

Metro i sieć tramwajowa mają zapewnić dojazd do centrum z wielu dzielnicowych centrów. Miasto nie zamierza jednak popełniać błędów z poprzednich lat i budować blokowisk-sypialni, ale tworzyć osiedla, na których będzie też przestrzeń do wypoczynku, rekreacji, uprawiania sportu. Stąd strategia uwzględnia 43 nowe parki, m.in. Rzeczny Tonie, na Białych Morzach w Łagiewnikach, przy ul. Radzikowskiego, Grzegórzecki, Opatkowicki, Barycz, Pękowicki, Leśny Sikornik, Rzeczny Dłubnia, Leśny Wróblowice, Rzeki Serafy, Rzeczny Wilgi, Błonia Wróblowickie, Błonia 2.0 w Nowej Hucie.

Strategia zakłada też domknięcie III obwodnicy samochodowej miasta poprzez budowę tras Pychowickiej (od ul. Grota-Roweckiego do ul. Księcia Józefa) i Zwierzynieckiej (od ul. Księcia Józefa do ul. Balickiej) z tunelem pod wzgórzem św. Bronisławy oraz w południowej części tras Nowobagrowej (od skrzyżowania ulicy Lipskiej z ulicą Mierzeja Wiślana do skrzyżowania układu komunikacyjnego ulic Wielickiej, Kamieńskiego i Nowosądeckiej) i Ciepłowniczej (pomiędzy ul. Lipską, a rondem Dywizjonu 308).

Dlaczego pory roku wpływają na nasz nastrój?