Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strajk pasażerów PKP: chcemy szybszych połączeń!

Przemek Dana
Przemek Dana
Od rana trwa ogólnopolski strajk pasażerów PKP. Ci w Łodzi domagają się przede wszystkim skrócenia czasu podróży i większej liczby połączeń.

Czy nie będzie już więcej strajku kolejarzy?

Na Facebooku, gdzie narodził się pomysł przeprowadzenia ogólnopolskiego strajku pasażerów na kolei, poparło go ponad 32 tysiące internautów. Akcję zaplanowano na 7 września. Pasażerowie mieli w ten dzień przesiąść się z pociągów do autobusów i samochodów. Domagają się wielu rzeczy, w tym między innymi punktualności, skrócenia czasu podróży, bezpłatnych miejscówek w TLK, czystych kibli czy... papieru toaletowego w toaletach.

- Ktoś powie, że taki protest nie ma sensu, ale my nie chcemy wychodzić na tory, blokować ulic i dworców. Chcemy po prostu zwrócić uwagę na problemy, które nas, pasażerów na co dzień dotyczą. Są to często drobne sprawy, których rozwiązanie nie wymaga miliardowych inwestycji - wyjaśniali na FB organizatorzy protestu.

Łódź popiera strajkujących

Godzina 12:40, dworzec Łódź Fabryczna. Za chwilę odchodzi pociąg do Skierniewic i Warszawy, przyjeżdża też skład ze stolicy. Pasażerowie kręcą się po budynku i peronach, nie widać flag, transparentów. Ruch wydaje się normalny. - Nie słyszałem o tym strajku, ale mam nadzieję, że pociągi będą kursowały normalnie - pyta z niepokojem Marcin Białecki, który jedzie do pracy w Warszawie. - Korzystam z pociągów regularnie, ale muszę przyznać, że raczej jestem na nie skazany, a nie z przyjemności. Autem utknąłbym po prostu w korkach. Nie ma jednak co ukrywać. Jakość usług się pogarsza. Pociągi jeżdżą coraz dłużej i się ciągle spóźniają, w toaletach nie ma wody, a w przedziałach jest albo za zimno, albo są przegrzane - zauważa podróżny.

O strajku nie słyszał też Przemysław Pisera. - Wsiadam do pociągu po raz pierwszy od bardzo wielu lat, ale mam samolot z Warszawy i taniej jest pojechać pociągiem, niż zostawiać samochód na lotnisku - wyjaśnia. - Nie zamierzam jednak w szybkim czasie znowu wsiąść do pociągu, bo po prostu jeżdżą za długo - dodaje.

Podobnie o usługach PKP myśli Katarzyna Siwińska z Warszawy, która przyjechała do Łodzi. - Samochodem do Gdańska jadę trzy, cztery godziny, a pociągiem nawet osiem - wylicza. - Lubię jeździć pociągiem, ale nie za wszelką cenę. Od momentu, jak zrobiłam prawo jazdy i kupiłam samochód, korzystam z PKP bardzo rzadko - zaznacza.

Jak podkreślali pasażerowie, skrócenie czasu podróży, nawet bez większego komfortu podróżowania, przekonałoby ich do częstszego jeżdżenia pociągami. Ale to nie jedyne zarzuty pod adresem PKP. - Powinno być więcej połączeń - przekonuje Anna Łakoma-Rakowska. - Mieszkam pod Radomskiem i codziennie dojeżdżam do Łodzi, a mam tylko jedno bezpośrednie połączenie o 4:40 rano - dodaje.

Zdaniem części podróżnych przesiadka do PKP byłaby też możliwa, gdyby w pociągach czuli się bezpieczniej. - Nie jeżdżę pociągami, bo zwyczajnie się boję. Wolę wsiąść do autobusu - przyznaje Ewa Grabowska.


Na dworcu, mimo strajku, panował normalny ruch

PKP rozumie strajkujących

Strajk pasażerów ma być między innymi odpowiedzią na niedawny strajk kolejarzy z Przewozów Regionalnych. Przedstawiciele spółki z pokorą przyjmują zarzuty. - Planując strajki mieliśmy oczywiście świadomość, że nadwyrężymy dobre imię spółki i teraz ciężko będzie nam odbudować te straty wizerunkowe - tłumaczy Barbara Węgrzynek, rzecznik prasowy Przewozów Regionalnych w Małopolsce. - Jeśli chodzi o postulaty pasażerów, na pewno część z nich zostanie spełniona, ale nie wcześniej, niż zakończą się prace modernizacyjne na kolei, a to nastąpi po 2014 roku. - dodaje rzecznik.

Michał Stilger z centrali Przewozów Regionalnych też zgadza się z postulatami i tym, że powinno się dążyć do polepszenia jakości usług. - Jeśli pasażerowie mają zastrzeżenia do naszych standardów, mogą nas o tym powiadomić. Chociażby wysyłając maila na adres [email protected] do naszego działu reklamacji. Czekamy na uwagi. Prosimy jednak o konkretne opisy, gdzie i w jakim pociągu został zauważony problem - dodaje Stilger.

I tylko PKP S.A. - spółka, z której zostały wydzielone Przewozy Regionalne i Intercity, odcina się od strajku. - Nas ta sprawa nie dotyczy - komentuje Paulina Jaworska z biura prasowego.- Ludzie kojarzą skrót PKP ogólnie z pociągami i koleją, a nam zależy na tym, żeby nie łączyć strajku Przewozów Regionalnych z PKP S.A. - kwituje.

Zobacz co o strajków pasażerów myślą mieszkańcy:**Poznań | Wrocław | Kraków | Silesia | Warszawa | Trójmiasto**

Czytaj więcej o

Napisz tekst, opublikuj zdjęcia i wygraj nawet 500 zł!

Każdy, kto opublikuje artykuł lub fotoreportaż w MMLodz.pl automatycznie weźmie udział w konkursie dziennikarstwa obywatelskiego. Redakcja MM co miesiąc wybierze autorów najlepszych prac i rozda nagrody pieniężne o łącznej wartości 500 zł.
dodaj artykułdodaj wpis do blogadodaj fotoreportażdodaj wydarzenie

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto